19. Kino na Granicy - spotkania i premiery

W dniach 28 kwietnia – 3 maja odbyła się 19. edycja przeglądu Kino na Granicy. Wydarzenie było współfinansowane przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.

120 filmów na 19. edycji

Zakończyła się 19. edycja Kina na Granicy. Przez sześć dni blisko 20 tys. widzów obejrzało 120 filmów, odwiedzając pomiędzy seansami wystawy, a co wieczór bawiąc się na koncertach. Do Cieszyna przyjechało ponad 70 osobowości kina, a wśród nich Agnieszka Holland, Allan Starski, Andrzej Chyra, Lesław Żurek oraz Karolina Gruszka i Arkadiusz Jakubik.

„Nie ma chyba nic wspanialszego, kiedy się pracuje w takim zespole. Właściwie jest to współpraca bezkonfliktowa i bardzo intensywna, wspaniała. Rzeczywiście, nagrodą jest to, że państwo nas doceniacie. Także naszą bezpretensjonalność, bo bardzo nam zależy, żeby nic nie było nadęte, by było ciekawie i merytorycznie. Dziękuje za stuprocentową frekwencję, nie ma dla nas większej nagrody” – podkreślał na ceremonii zakończenia 19. Kina na Granicy dyrektor artystyczny Łukasz Maciejewski.

Polskie filmy w programie Kina na Granicy

Podczas Kina na Granicy pokazano najnowsze produkcje polskich reżyserów. Festiwal otworzył premierowy w Polsce pokaz filmu „Zwierzęta” Grega Zglińskiego (wcześniej prezentowanego w sekcji Forum tegorocznego Berlinale), a 3 maja odbyła się prezentacja nagrodzonego Kryształowym Niedźwiedziem podczas Berlinale filmu Rafała Kapelińskiego „Butterfly Kisses”. Wśród cieszyńskich pokazów premierowych warto wymienić „Miłość w Mieście Ogrodów” Adama Sikory i Ingmara Villqista, „Szatan kazał tańczyć” Katarzyny Rosłaniec, „Braciszek Karel” Krystyny Krauze czy „Wspomnienie lata” Adama Guzińskiego. Cieszyn to także miejsce, gdzie po seansach rozmawiano o najnowszych polskich produkcjach – z widzami spotkali się m.in. reżyserka „Pokotu” Agnieszka Holland, reżyser filmu „Kryształowa dziewczyna” Artur Urbański czy autor filmu „Pokolenia” Janusz Zaorski.  Gorące debaty towarzyszyły też takim tytułom jak „Plac zabaw” Bartosza M. Kowalskiego, „Amok” Kasi Adamik, „Komunia” Anny Zameckiej czy „Jestem mordercą” Macieja Pieprzycy.

W programie imprezy znalazły się także polskie filmy krótkometrażowe. Cieszyńska publiczność miała okazję rozmowy m.in. z pisarzem Hubertem Klimko-Dobrzanieckim, autorem etiudy „Zenon” czy z reżyserką filmu „3 x miłość” Olgą Chajdas i aktorką Barbarą Kurzaj.

Wyjątkowa atmosfera zapanowała na projekcji filmu z cyklu węgierski akcent – „Mamuśka i inni pomyleńcy w rodzinie”, w którym swoją ostatnią rolę zagrała Danuta Szaflarska. Pokaz stał się okazją do wspomnień o aktorce, a podzieliły się nimi obecne w Cieszynie Agnieszka Holland, Maria Mamona i Małgorzata Zajączkowska.

W ramach retrospektywy FAMU widzowie mogli zobaczyć dzieła twórców związanych z uczelnią, w tym archiwalne filmy Kingi Dębskiej, Agnieszki Holland i Tomasza Mielnika. Cykl poświęcony FAMU był również okazją do spotkań z przedstawicielami łódzkiej filmówki, którą reprezentowali Barbara i Mariusz Grzegorzek – rektor PWSFTviT wraz z grupą studentów.

Nie zabrakło także pokazów starszych produkcji. W ramach retrospektywy scenografa Allana Starskiego widzowie obejrzeli m.in. „Sprawę Gorgonowej” Janusza Majewskiego, „Panny z Wilka” i „Smugę cienia” Andrzeja Wajdy.

Kino z Czech i Slowacji

Dużym powodzeniem cieszyły się także pokazy czeskich i słowackich filmów. Z widzami spotkał się scenarzysta seriali „Pustkowie” i „Gorejący krzew” Stepán Hulik, który opowiedział m.in. o współpracy z Agnieszką Holland nad tym ostatnim tytułem. W Cieszynie można było także obejrzeć np. nagrodzoną za najlepszy scenariusz na nowojorskim festiwalu Tribeca „Babę z lodu” Bohdana Slámy, wstrząsający „Brud” Terezy Nvotovej  i „Masaryka” Juliusa Ševčíka – obraz ten nagrodzono aż 12 statuetkami Czeskiej Akademii Filmowej i Telewizyjnej. Z festiwalową publicznością spotkała się też Katarína Krnáčová – producentka nagrodzonego na tegorocznym Berlinale słowackiego filmu „Piąta łódź” Ivety Grófovej. W Cieszynie odbyła się też prezentacja książki, na podstawie której zrealizowano ten film oraz spotkanie z jej autorką Moniką Kompaníkovą. 

Przekraczanie granic dzielących ludzi nie jest takie trudne

„Kino na Granicy dało nam dobry pogląd na to, co dzieje się obecnie zarówno w polskim kinie, jak i u naszych czeskich i słowackich sąsiadów. Przypomniało dokonania twórców ważnych dla tych kinematografii. Ułożyło program w sekcje, podejmujące gorące i drażliwe tematy. Ale przede wszystkim przypomniało – i to największa wartość tego festiwalu – że przekraczanie granic dzielących ludzi nie jest wcale trudne, tak jak łatwe jest przejście mostem z polskiego do czeskiego Cieszyna. Festiwal po raz kolejny spełnił więc swoją rolę. Czekam z niecierpliwością na 20. edycję” – podsumowała dziennikarka Alicja Sterna.

Więcej informacji o 19. Kinie na Granicy: www.kinonagranicy.pl.

Marta Sikorska

10.05.2017