50. Krakowski Festiwal Filmowy - konferencja

Krzysztof Gierat i Katarzyna Wilk. Fot. Marcin Kułakowski, PISF.

Krzysztof Gierat i Katarzyna Wilk. Fot. Marcin Kułakowski, PISF.

 

28 kwietnia z warszawskimi dziennikarzami w kinie Rejs spotkali się organizatorzy 50. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Impreza odbędzie się w dniach 31 maja – 6 czerwca.

 

O historii i założeniach Krakowskiego Festiwalu Filmowego opowiedział Krzysztof Gierat – dyrektor imprezy: – Festiwal od pół wieku odbywa się rokrocznie. Nie było ani chwili przerwy. W 1961 roku zaczął być organizowany jako Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych. Trzy lata później – w 1964 roku stał się Międzynarodowym Festiwalem Filmów Krótkometrażowych i Dokumentalnych. To najstarsza w Polsce tego rodzaju impreza i jedna z najstarszych i największych w świecie prezentacji filmu krótkometrażowego i dokumentalnego (…). Staramy się, by mimo tego wieku festiwal był nadal bardzo mocno dynamiczny. Przeszłość zobowiązuje. Na tym festiwalu prezentowali swoje filmy tacy twórcy jak Werner Herzog, Passolini, Mike Leigh, Kenneth Branagh czy Andrea Arnold. To tutaj rodziła się polska szkoła dokumentu, z Krzysztofem Kieślowskim na czele, stąd wyruszał po Oscara Zbigniew Rybczyński.

 

3 konkursy, 14 cykli tematycznych, Krakowskie Targi Filmowe – to filary tegorocznego jubileuszowego Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

 

– Próbowaliśmy podzielić się naszą miłością do filmów, które są różnorodne gatunkowo. Jest to szerokie spektrum tematów i gatunków: kino polityczne i familijne, komedie i dramaty, nawet wielka historia w tle. Ale zawsze bardzo blisko bohatera, zawsze poprzez jego często intymne przeżycia. Właściwie każdy wielki festiwal filmów fabularnych mógłby pozazdrościć mnogości fascynujących opowieści, które w tym roku przedstawimy. Nasze tegoroczne hasła to „Nasza historia filmem się toczy” oraz „Jest tyle historii których jeszcze nie znasz”. I te historie będą prezentowane we wszystkich filmach, tak konkursowych, jak i poza konkursem – mówił Krzysztof Gierat.

 

Filmem prezentowanym na otwarciu festiwalu będzie polsko-niemiecka koprodukcja „Dwa Rembranty w ogrodzie” w reżyserii Jerzego Śladkowskiego. Jak zdradził dyrektor festiwalu będzie to dokumentalna komedia sensacyjna o wnukach rodziny żydowskiej, która ocalała, uciekła przed wybuchem II wojny światowej z Łodzi, ale zostawiła tam ponoć skarb i mlodzi postanowili ten skarb odnaleźć.

 

Nagrodę Smoka Smoków otrzyma w tym roku amerykański filmowiec Jonas Mekas. W programie jubileuszowej edycji znalazło się 20 najlepszych polskich i zagranicznych filmów w historii Krakowskiego Festiwalu Filmowego wybranych przez organizatorów, krytyków i dziennikarzy, które złożą sie na cykl „Top Ten Kraków”. Wśród wyselekcjonowanych tytułów znalazły się między innymi „Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego, „Dzień chleba” Siergieja Dworcewoja czy „Upadek domu Usherów” Jana Švankmajera, a także „Siedem kobiet w różnym wieku” Krzysztofa Kieślowskiego. Wśród polskich tytułów na festiwalu pojawią się nowe filmy Pawła Łozińskiego i Marcina Koszałki a także kilkanaście debiutów.

 

Pełna lista filmów konkursowych 50. KFF znajduje się na stronie festiwalu.

28.04.2010