57. KFF. Spotkanie z Lindsay Crouse

31 maja na zaproszenie Studia Munka w ramach 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego z dokumentalistami spotkała się Lindsay Crouse  – przedstawicielka Op-Docs, platformy prezentującej krótkometrażowe filmy dokumentalne w ramach strony internetowej dziennika New York Times.

Platforma online promująca dokumenty krótkometrażowe

„Jestem koordynatorką produkcji Op-Docs. Nasza platforma istnieje od 6 lat. Prezentujemy dokumentalne filmy krótkometrażowe. Szukamy produkcji przyciągających uwagę, ciekawych, które sprzyjają dyskusji i dotyczą tematów ważnych dla nas tu i teraz. Jesteśmy wielkimi fanami polskiego dokumentu – reprezentuje on styl wyraźnie odróżniający się od amerykańskiego sposobu realizacji. To kino artystyczne, w niezwykły sposób skupione na obrazie. W 2019 roku planujemy realizację około 8 odcinków Op-Docs, które będą opowiadały o Polsce z perspektywy polskich filmowców” – podkreśliła podczas spotkania Lindsay Crouse, przedstawiając platformę internetową Op-Docs.  

Dla debiutantów jak i uznanych twórców

Platforma Op-Docs prezentuje filmy dokumentalne zarówno młodych debiutantów, jak i uznanych twórców. Są to filmy realizowane na całym świecie, jednak z przewagą twórców amerykańskich, nad zmianą czego New York Times obecnie pracuje. Dotychczas na stronach NYT zamieszczono ponad 250 filmów. Są to produkcje o czasie trwania od 3 do 5 minut, ale możliwe jest także opublikowanie filmu trwającego do 30 minut. Dotychczas wśród filmów prezentowanych na stronach NYT znalazły się 2 tytuły z Polski: „Nasza klątwa” Tomasza Śliwińskiego oraz „Obiekt” Pauliny Skibińskiej. Filmy zamieszczane na stronie Op-Docs można oglądać na całym świecie, dlatego też jej twórcy poszukują tematów uniwersalnych i szeroko zrozumiałych.

„Naszą gazetę czytają ludzie na całym świecie. Interesuje nas lokalne podejście do tematów uniwersalnych. Oglądając np. historię miłosną z Polski, zależy nam, by rozumieli ją widzowie z Argentyny, Australii czy Sri Lanki. Zamieszczanie na naszej stronie materiałów realizowanych w różnych zakątkach świata może mieć ogromną siłę oddziaływania” – mówiła.

Op-Docs aktywnie promuje filmy zamieszczane na stronie NYT, zgłaszając je na festiwale (także płacąc za uczestnictwo w danej imprezie) i wspomagając finansowo pokazy na całym świecie. Zajmując się głównie dystrybucją, Op-Docs może wejść w produkcję filmu i już na bardzo wczesnym etapie realizacji jest danym dokumentem zainteresowany i bierze udział w pitchingach dokumentu.

Aktywna promocja dokumentu

„Często zdarza nam się, że prosimy o zaprezentowanie filmu w jednym zdaniu. Pytamy twórców także o to, jaką dyskusję chcą swoim filmem zapoczątkować. Interesujemy się filmami już na etapie developmentu. Jeśli reżyser jeszcze nie rozpoczął realizacji to prosimy o przesłanie próbki stylu, czy fragmentów jego poprzednich realizacji, jeśli jego przyszły projekt nam się spodoba” – mówiła Lindsay Crouse, zaznaczając, że Op-Docs nie posiada funduszy na development, ale aktywnie współpracuje ze sponsorami i fundatorami, którzy mogą wspomóc realizację danego filmu. New York Times oferuje twórcom ok. 3000 – 6000 dolarów za ukończenie produkcji i publikację. Na obecnym etapie trwają poszukiwania sponsorów, którzy zechcą dofinansować realizację serii filmów o Polsce, zapowiadaną na rok 2019.

„Od czasu otrzymania przez nas wersji rough cut do publikacji na naszej stronie mija zazwyczaj około 8 tygodni. Jednak to może potrwać dłużej, nawet rok. Staramy się być jak najbardziej pomocni i wnosimy sporo uwag do procesu produkcji” – podkreślała przedstawicielka Op-Docs. „Prosimy w umowie o premierę online i wyłączność na 30 dni. Wielu twórców najpierw realizuje krótki metraż dla Op-Docs, żeby sprawdzić popularność i chwytliwość danego tematu, a potem rozwinąć go do filmu pełnometrażowego. Wasz film może być też narzędziem do rozpoczęcia crowdfundingu na dłuższą formę. Jednak proszę twórców, aby nie traktowali pracy dla Op-Docs jako teasera czy trailera. Myślcie o tej realizacji jako osobnym dziele filmowym. Gdy coś staje się popularne, to ludzie zawsze chcą więcej” – podkreślała.

„Na obecnym etapie wydaje nam się, że filmowcy europejscy są bardzo dobrze zorientowani w tym, co dzieje się na świecie. Chcemy to spojrzenie przekazywać dalej” – dodawała. „Dostajemy z Polski na tyle dużo zgłoszeń i zapytań, a wasze prace w sposób szczególny bardzo pozytywnie wyróżniają się na tle np. amerykańskiego, bardziej reportażowego podejścia, że jesteśmy zainteresowani publikacją całej serii polskich dokumentów” – podkreśliła Lindsay Crouse, zapraszając twórców do indywidualnych rozmów i spotkań podczas 57. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Więcej informacji o Op-Docs: www.nytimes.com/column/op-docs.

Marta Sikorska

05.06.2017