75. urodziny Edwarda Żebrowskiego

„Autorytet, jakim się cieszy Edward Żebrowski, nie wynika z czysto filmowych zalet jego warsztatu, ani z ilości błyskotliwych sukcesów – zauważył nie bez racji Tadeusz Sobolewski. – Ten zawodowy reżyser pozostaje raczej intelektualistą, który wypowiada się korzystając z kina, niż „człowiekiem kina”.

 

Zasługi Edwarda Żebrowskiego dla polskiej kinematografii są trudne do przecenienia. Jest działaczem SFP, był przewodniczącym sekcji filmu fabularnego, członkiem prezydium i przewodniczący koła reżyserów. W latach 1981-84 przewodniczącym Rady Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych.

 

Jest niezwykle cenionym wykładowcą w Polsce i na świecie. Wykładał m.in. w Duńskiej Szkole Filmowej oraz w Berlinie Zachodnim i Bernie w Szwajcarii. Obecnie w Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.

Największe uznanie przyniosły mu filmy „Szansa”, „Ocalenie”, „Szpital Przemienienia” i „W biały dzień”, których był reżyserem i scenarzystą.

 

Zasłynął jako scenarzysta i współpracownik wielu filmów Krzysztofa Zanussiego, ale współtworzył też m.in filmy Wajdy, Różewicza, Kostenki i Kieślowskiego. Krytycy pisząc o jego scenariuszach zwracają uwagę, że Żebrowski chętnie sięga do wzorów literackich. Choćby w filmie „W biały dzień” nietrudno odnaleźć jego inspirację Mannem i Dostojewskim. Z tym ostatnim wyraźne związki widać też w „Szpitalu Przemienienia” oraz scenariuszu „Pasji”.

 

To sięganie do wzorów literackich – jak zauważa Jan Strękowski – nie dziwi. Prawie cała bowiem twórczość Żebrowskiego, nawet „W biały dzień”, „Szansa” czy „Ocalenie”, choć nie zawsze ich bohaterem jak w „Szpitalu Przemienienia”, „W biały dzień” czy napisanym wspólnie z Krzysztofem Zanussim „Zaliczeniu”, jest młody, wchodzący w życie człowiek, to swoisty Bildungsromman, opowieść o nabywaniu nowych życiowych doświadczeń i zmianie stosunku do innych ludzi oraz postrzegania siebie.

 

Rafał Marszałek, w tekście pod znaczącym tytułem „O życiowych kłopotach zdrowego rozsądku habilitowanego”, pisał: – Zanussi i Żebrowski odnajdują dramat (…) poza granicą sytuacji, w której wystarczy się zachować. Nazywał to, przywołując postać bohatera „Ocalenia”, doc. Małeckiego, opętaniem formą, czyli własną rolą społeczną. – On nie tylko ma tytuł docenta i kierownicze stanowisko – drwił Marszałek – ale myśli o sobie jako o docencie i kierowniku. Szpitalna piżama mu nie przeszkadza, ponieważ pan Małecki ma pewność, że zachowuje się godniej i siusia subtelniej niż jego przypadkowi towarzysze niedoli.


Edward Żebrowski współpracował przy pisaniu scenariuszy lub dialogów filmowych: „Struktury kryształu” (1969) Zanussiego, „Znaku” Ireny Kamieńskiej (1973), „Les possedes” („Biesów”) Andrzeja Wajdy (1988), „Trzech kolorów” Krzysztofa Kieślowskiego (1993-94) oraz „Z odzysku” Sławomira Fabickiego (2005).

Jest jednym z bohaterów powieści Marka Hłaski „Piękni dwudziestoletni”, wystąpił też w filmach Zanussiego: „Iluminacja” i „Constans”.

Jan Bończa-Szabłowski

26.07.2010