Boom w polskiej kinematografii - 33. FPFF w Gdyni

Ponad 8 mln widzów obejrzało polskie filmy w ubiegłym roku, a w pierwszym półroczu tego roku – już ponad 5 mln widzów.

Jest szansa na rekord w liczbie wyprodukowanych w tym roku polskich filmów kinowych. Do konkursu głównego Festiwalu w Gdyni zgłoszono 33 tytuły; w koprodukcjach międzynarodowych powstało kolejne 10 filmów (m.in. „Tulpan”, „Belladonna”, „Wiosna 1941”), a ponad 20 obrazów jest na etapie postprodukcji. Do tego trzeba dodać ponad 10 średniometrażowych filmów fabularnych realizowanych w ramach programów współfinansowanych przez PISF.

Rosnąca liczba filmów to także wzrost frekwencji w kinach. W ubiegłym roku na polskich filmach było ponad 8 mln widzów.

33. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zapowiada się wyjątkowo interesująco. Po wstępnej selekcji z 33 zgłoszonych filmów do konkursu głównego zakwalifikowało się 16 tytułów. 15 z nich otrzymało dofinansowanie PISF na łączną kwotę ponad 22 mln zł, 6 to debiuty. Niektóre filmy konkursowe zdobyły już uznanie i wysokie oceny widzów i krytyków.

W konkursowe szranki staną: ostatni film Piotra Łazarkiewicza „0-1-0”; zdobywca Srebrnego Lamparta w Locarno „33 sceny z życia” Małgorzaty Szumowskiej; fabularny debiut Kasi Adamik „Boisko bezdomnych”; „Cztery noce z Anną” – obraz, którym po 17 latach powraca jako reżyser Jerzy Skolimowski; „Senność” laureatki Złotych Lwów z 2004 r. Magdaleny Piekorz i najnowszy film Krzysztofa Zanussiego „Serce na dłoni”.

O Złote Lwy rywalizować będą też kinowe hity: „Ranczo Wilkowyje” Wojciecha Adamczyka i „Lejdis” Tomasza Koneckiego oraz znakomicie przyjęte na festiwalu Era Nowe Horyzonty filmy „Bracia Karamazow” Petra Zelenki, debiut Izabelli Szylko „Niezawodny system”, „Droga do Raju” Gerwazego Reguły, „Drzazgi” Macieja Pieprzycy, „Jeszcze nie wieczór” – debiut fabularny Jacka Bławuta, „Lekcje pana Kuki” Dariusza Gajewskiego, „Mała Moskwa” Waldemara Krzystka oraz „Rysa” Michała Rosy.

Filmy oceniać będzie jury pod przewodnictwem Roberta Glińskiego, zasiądą w nim: pisarz Janusz Anderman, producent Rudolf Bierman, artysta fotografik Ryszard Horowitz, reżyser i operator Sławomir Idziak, kompozytor Edward Pałłasz, montażystka Ewa Różewicz, aktorka Dorota Segda oraz operator Jerzy Zieliński.

W cyklu Panorama Polskiego Kina na tegorocznym festiwalu pokazanych zostanie osiem filmów, wśród nich ostatnie dzieło Witolda Leszczyńskiego „Stary człowiek i pies”.

Petr Zelenka niedawno publicznie oświadczył, że Polska staje się dziś rajem dla filmowców. Potwierdzeniem może być fakt, że w tym roku ukończono już realizację 23 filmów – są na etapie postprodukcji i nie mogły być zgłoszone do konkursu w Gdyni. Są wśród nich: „Generał Nil” Ryszarda Bugajskiego, „Popiełuszko” Rafała Wieczyńskiego, „Mniejsze zło” Janusza Morgensterna, „Wichry Kołymy” Marleen Gorris, „Wojna polsko-ruska” Xawerego Żuławskiego, „Afonia i pszczoły” Jana Jakuba Kolskiego, „Ile waży koń trojański?” Juliusza Machulskiego.