Debata "Przyszłość polskiego kina dla dzieci i młodzieży"

30 października 2013 w kinie Rejs odbyła się debata „Przyszłość polskiego kina dla dzieci i młodzieży”, którą zorganizowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

 

W spotkaniu wzięli udział twórcy filmów, literaci, przedstawiciele TVP, PISF – Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, telewizji prywatnych, dystrybutorzy i animatorzy kultury filmowej.

Filmy pełnometrażowe

Debata była poświęcona m.in. produkcji i dystrybucji filmów dla dzieci i młodzieży. Na samym początku spotkania Anna Wróblewska przedstawiła obecną sytuację krajowych produkcji dla młodych widzów. W latach 2008-2013 w Polsce powstało tylko 5 pełnometrażowych fabularnych i animowanych produkcji dla dzieci: „Magiczne drzewo” Andrzeja Maleszki, „Gwiazda Kopernika” Zdzisława Kudły i Andrzeja Orzechowskiego, „Latająca maszyna” Martina Clappa, „Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa” Wiktora Skrzyneckiego oraz „Gabriel” Mikołaja Haremskiego. Wszystkie były współfinansowane przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Seriale animowane

Powstały również seriale animowane m.in. „Parauszek i przyjeciele”, „Baśnie i Bajki Polskie”, „Detektyw łodyga”, „Meme i przysłowia”. – Wcale nie jest ich tak mało. Problem polega na tym, że nie wszyscy o nich wiedzą. Wiele z nich współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Wkład w te filmy ma również kanał MiniMini – mówiła Anna Wróblewska.

Sytuacja w innych krajach

Według danych Obserwatorium Audiowizualnego, w Europie produkuje się około 30 filmów kinowych dla dzieci i młodzieży rocznie. Większość z nich powstaje we Francji, Niemczech i Skandynawii. – Norwegia obecnie ma w produkcji 8 aktorskich pełnometrażowych filmów dla dzieci i jest bardzo aktywna na rynku koprodukcyjnym. W czołówce produkcji utrzymuje się również Holandia, w której w trakcie realizacji jest 6 produkcji dla młodych widzów – mówił Andrzej Roman Jasiewicz, Przewodniczący Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży.

Wsparcie PISF

– Polski Instytut Sztuki Filmowej dysponuje środkami na nie tylko na produkcję filmów dla dzieci i młodzieży, ale również na development i stypendia scenariuszowe. Propozycji filmów fabularnych dla dzieci jest obecnie bardzo mało. W trochę lepszej sytuacji są filmy animowane dzięki m.in. realizowaniu koprodukcji międzynarodowych – mówił Wojciech Hoflik, Pełnomocnik Dyrektora PISF kierujący Działem Produkcji Filmowej i Rozwoju Projektów Filmowych.

Narodowy Instytut Audiowizualny

– Prowadzimy działania produkcyjne. Byliśmy koproducentem takich seriali animowanych jak „Parauszek i przyjaciele”, „Mami Fatale cz. II” czy „Hip Hip i Hurra”. Bardzo się cieszymy, że możemy wspierać tego typu produkcje. Mamy nadzieję, że również w przyszłym roku będziemy mogli współfinansować Państwa projekty. Zajmujemy się również udostępnianiem filmów na naszej stronie NInateka.pl – mówiła Katarzyna Chałubińska-Jentkiewicz, wicedyrektor Narodowego Instytutu Audiowizualnego.

Kreatywna Europa

Joanna Wendorff-Østergaard, szefowa biura Media Desk Polska, opowiedziała o programie Media Kreatywna Europa, w ramach którego będzie można otrzymać środki również na filmy dla dzieci i młodzieży: – Filmy i programy dla dzieci i młodego widza będą traktowane w tym programie priorytetowo. Producent, dystrybutor, agent sprzedaży czy organizator festiwalu będzie dostawał dodatkowe punkty, jeżeli w jego ofercie będzie zainteresowanie młodym widzem.

Dobre przykłady zza granicy

– Kino dziecięce rządzi się trochę innymi prawami i trzeba te prawa znać. Przy pisaniu scenariusza warto być tego świadomym. Należy inwestować w programy szkoleniowe, w szkoły filmowe, np. w Niemczech i Danii są osobne wydziały zajmujące się kinem dla dzieci. Dzieje się tak również w instytutach filmowych. Filmy dla dzieci mogą również liczyć na wsparcie dystrybucji. Warto zwrócić uwagę na wszystkie elementy tego łańcucha, a to zaczyna się od podejścia do młodego widza – podkreślała Joanna Wendorff-Østergaard.

Poważne traktowanie i edukacja młodego widza

– Często słyszę, że polscy producenci mają infantylny stosunek do dzieci i te projekty są bardzo uproszczone, a świat się zmienia i dzieci należy traktować poważnie. Takie podejście możemy zaobserwować w wielu krajach europejskich – mówiła Joanna Wendorff-Østergaard.

 

Głos zabrał również m.in. twórca filmów dla dzieci i młodzieży Stanisław Jędryka, który zwrócił uwagę na edukację poprzez film: – Zapominamy o aspekcie edukacji młodych ludzi, która nie dzisiaj, nie jutro, ale na pewno zaowocuje w przyszłości. 

 

Paulina Bez

30.10.2013