Efekty Gotham in Progress

AFF logo

 

Podczas zakończonej 20 listopada drugiej edycji American Film Festival we Wrocławiu odbyło się Gotham in Progress – pierwsze w Europie spotkanie branżowe poświęcone wyłącznie niezależnym filmom amerykańskim. Projekt powstał z inicjatywy nowojorskiej firmy Black Rabbit Films oraz Stowarzyszenia Nowe Horyzonty i został zrealizowany przy wsparciu Urzędu Miasta Wrocławia i PISF – Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Made in USA

Kinematografia amerykańska dominuje na światowych rynkach w wyniku sukcesywnego zalewania kin kolejnymi porcjami wysokobudżetowych hitów nie tylko dostarczających rozrywki, ale również formułujących określoną wizję Stanów Zjednoczonych. Jednak poza wielkimi studiami filmowymi rozwija się pełna życia niezależna scena filmowa, której twórcy mają poważny problem z finansowaniem swoich produkcji z powodu braku państwowych dotacji. Organizatorzy Gotham in Progress wierzą, że w niezależnych amerykańskich filmowców warto inwestować, stąd pomysł na zorganizowanie targów.

Gotham in Progress

Trwające 2 dni GiP przebiegały w formie branżowych pokazów wybranych niezależnych pełnometrażowych filmów amerykańskich będących w ostatnich stadiach produkcji. Do Wrocławia udało się zaprosić czterdziestu wiodących europejskich dystrybutorów, selekcjonerów najważniejszych festiwali, jak Cannes czy Berlinale i agentów sprzedaży, a także 40 producentów i dystrybutorów z Polski. Obecni byli także przedstawiciele najważniejszych mediów branżowych (Screen International, Indie Wire).

 

Firmy, które zawitały do Wrocławia to m.in. Wild Bunch (Francja), Artificial Eye (UK), TrustNordisk (Dania), HanWay Films (UK), Memento (Francja), The Works (UK), East West Filmdistribution (Austria), Wide Management (Francja) i Reel Suspects (Francja).

 

– GiP to pomost między amerykańskimi twórcami i europejskim biznesem. W ciągu kilku dni ludzie ci, którzy wcześniej się nie znali, nawiązali kontakty i rozpoczęli rozmowy o współpracy postprodukcyjnej przy prezentowanych projektach – mówił jeden z jurorów oraz przedstawiciel Gutek Film, Jakub Duszyński.

Pakiet postprodukcyjny

11 wybranych projektów oceniało czteroosobowe jury, w którym znaleźli się: działająca od 35 lat w biznesie filmowym blogerka Indie Wire, Sydney Levine, przedstawiciel XDC Alexandre Weiser, odpowiedzialny za development projektów w Alwernia Studios, Mateusz Moczulski oraz dyrektor artystyczny Gutek Film, Jakub Duszyński. Jury zdecydowało o przyznaniu pakietu postprodukcyjnego filmowi, który ich zdaniem najbardziej na to zasługiwał. W ramach pakietu sponsorzy (XDC, Studio L’Equipe i Mactari) zapewnili zwycięzcy m.in. wykonanie kopii DCP oraz dźwięk i grafikę w napisach początkowych i końcowych. Łączna wartość usług to 60 tysięcy dolarów.

Zwycięski projekt

Główną nagrodę otrzymał projekt „Not Waving But Browning” w reżyserii Devyn Waitt, którego producentem jest Nicole Emanuele z White Horse Picture. Jury wybrało jednomyślnie film, który wywołał największe emocje i – po ukończeniu dzięki nagrodom otrzymanym na GiP – ma szansę na debiut na jednym z liczących się festiwali światowych – komentował Jakub Duszyński.

 

Jury przyznało też specjalne wyróżnienie dla projektu „Now, Forager” w reżyserii i produkcji Jasona Cortlunda i Julii Halperin. Film ten otrzyma wykonanie napisów początkowych i końcowych od Alvernia Studios. Pozaregulaminową nagrodę w postaci pełnego DI dla filmu „Stones in the Sun”, w reżyserii Patricii Benoit, (produkcja Karin Chien, Lotbo Films) przyznała firma Monternia.pl Krzysztofa Szpetmańskiego.

Wszystkie stany kina we Wrocławiu

– Podczas pierwszej edycji wydarzyło się więcej, niż się spodziewałem – podsumowuje Jakub Duszyński. Kilka świetnych projektów filmowych otrzyma nowy wizualny wymiar dzięki GiP, a kilka zostanie ukończonych dzięki zawartym tu umowom. Wiem, że amerykańscy filmowcy byli zachwyceni tymi krótkimi targami. Myślę, że przekażą swoim kolegom po fachu, że we Wrocławiu tworzą się idealne warunki dla nawiązania współpracy biznesowej z polskimi i europejskimi profesjonalistami z filmowej branży.

 

Cate Kane z Artificial Eye powiedziała, że był to świetny sposób na zobaczenie filmów, które można by przeoczyć na innych festiwalach. Trwają rozmowy pomiędzy producentami zaprezentowanych filmów a zainteresowanymi kupcami i festiwalami. Organizatorzy i filmowcy czekają też na wyniki selekcji najważniejszych europejskich i amerykańskich festiwali. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kilka tytułów z GiP znajduje się w kręgu zainteresowania festiwali w Sundance i Rotterdamie.

 

Więcej informacji o wydarzeniu udziela Jan Naszewski, koordynator Gotham in Progress (jan@snh.org.pl, +48 600 173 205).

 

Kalina Cybulska

30.11.2011