Finaliści konkursu na nowelę filmową
Znamy listę 10 finalistów konkursu zorganizowanego przez Studio Munka przy SFP. Zwycięzcy, oprócz nagród pieniężnych (25 000 zł, 15 000 zł i 10 000 zł), będą mieli możliwość realizacji filmów na podstawie zwycięskich nowel w Studiu Munka.
Na konkurs przyszło aż 900 tekstów. Jury w składzie: Dariusz Gajewski, Joanna Kos-Krauze, Andrzej Bart, Hanna Samson i Jerzy Sosnowski za najciekawsze uznało projekty następujących osób:
1. Marek Chorabik – „Siedem długich ujęć” – W Kazimierzu Dolnym, codziennie rano, na Górę Trzykrzycką wspina się emerytowany milicjant, Tadeusz. Niewidziany przez nikogo obserwuje życie ludzi na dole, będąc świadkiem chwil szczęścia bezimiennych bohaterów.
2. Jagoda Janowska – „Hycel” – Historia nietypowego hycla, który porywa psy, żeby potem odbierać nagrody za ich „znalezienie”. Za sprawą owczarka, po którego nikt się nie zgłasza, hycel dostaje szansę, żeby zmienić swoje życie – czy uda mu się ją wykorzystać i odnaleźć właściciela psa, nim będzie za późno?
3. Mirosława Kopoczek, Katarzyna Bonda – „Sprawa Niny Frank” – Pierwszy polski kryminał, w którym zagadkę brutalnego morderstwa rozwiązuje profiler – policyjny psycholog, specjalista od tworzenia portretów nieznanych sprawców. Akcja filmu rozgrywa się na Podlasiu – krainie pięknej lecz mrocznej, gdzie magia przeplata się z rzeczywistością. Pobyt tam i zgłębianie tajemnic ofiary zbrodni odmienia racjonalnego profilera, co pomoże mu uporządkować jego własne pokręcone życie.
4. Mikołaj Łoziński – „Restauracja” – Ta czarna komedia wigilijna to trzy historie: historia upadku słynnej przed 1989 rokiem podwarszawskiej restauracji, historia rozpadu rodziny, która ją prowadziła i fragment historii Polski.
5. Adam Maleszko – „Wspólnota” – Jeden budynek, jedna grupa mieszkańców, jedna Wspólnota, czyli Polska w miniaturze. Ten projekt, to nieco ironiczna przypowieść z tragicznym zakończeniem o Polakach próbujących na swój własny sposób dostosować się do praw wolnego rynku.
6. Małgorzata Popielska – „Kłuserka” – To opowieść na wskroś polska – pachnąca lasem, bimbrem i pieczystym z dziczyzny. Bohaterowie, każdy z inną, własną historią zakorzenioną jeszcze głęboko w PRL, zostają poprowadzeni przez los do owego krótkiego „tu i teraz” w Lontach, które dzieje się na tle zieleni na naszych oczach. Tak blisko, jakbyśmy tam byli…
7. Mariko Saga – „Krokodyle” – Coré, dziewczyna z Kamerunu, Alicja z Polski i Chao z Chin wciąż szukają swojej tożsamości seksualnej i nieustannie zmuszani są do konfrontacji z rodziną, ze społeczeństwem, z kościołem, z pojęciem narodowości. Historia o dorastaniu bohaterów do bycia sobą.
8. Piotr Siemion – „Srebrna góra” – Są miejsca tak dziwne i tak polskie, że jak w soczewce widać w nich początek naszego nowego globalnego tysiąclecia. Srebrna Góra: rastamani i pasiaste krawaty, Kargul z Pawlakiem i kolorowi uchodźcy. I jedna tylko miłość chyba się nie zmieniła.
9. Agnieszka Smolucha – „Żółta sukienka” – To film w dużej mierze kreowany przez widza. Niejednoznaczność scen pozwala na tworzenie iluzji opowieści, rodzi szereg dopowiedzeń, które dowolnie ją kształtują. Co jeśli z czyjegoś życia poznamy tylko losowe momenty, sytuacje nic nie znaczące, jeśli nasza percepcja ograniczy się do chwil, w których ktoś miał na sobie to samo ubranie, do przypadku? Zwłaszcza kiedy każdy przypadek wywołuje kolejny.
10. Rafał Witek – „Jutro też jest dzień” – Adrian, wzięty warszawski architekt, ma dobrą pracę, udany związek, pieniądze… i wielkie marzenie, w którego realizację inwestuje wszystko, co posiada. Kiedy nadchodzi światowy kryzys finansowy, Adrian staje w obliczu dramatycznego wyboru, który zmieni jego życie na zawsze.
Trójkę zwycięzców poznamy 12 lipca, podczas branżowej konferencji scenopisarskiej Script Forum współorganizowanej przez SFP.