Jesienne premiery Studia Munka

„Fikotko wróć”, „Ostatni sezon”, „Lila” i „Basen” to cztery filmy wyprodukowane w ramach programów Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, których premiera odbyła się 29 października w warszawskim kinie Kultura.

„Fikotko wróć”

Film „Fikotko wróć” w reżyserii Wojciecha Kołyszki został zrealizowany w ramach programu „Młoda Animacja”. Bohaterką obrazu jest gwiazda memów Fikotka, która pod wpływem impulsu porzuca rodzimy MemLand i zaczyna wędrówkę przez bezgraniczny Kosmos Obrazów. Twórca Fikotki, będący też Narratorem, próbuje na różne sposoby skłonić ją do powrotu. Ale ona, w wyniku spotkań z rozmaitymi rodzajami obrazów, stopniowo odkrywa własne uczucia i potrzebę autonomii.

– Obraz był w tym filmie pierwszy – mówił na spotkaniu popremierowym Wojciech Kołyszko. – Wstępnym pomysłem był Kosmos Obrazów, czyli przestrzeń, w której wszystko się odbywa i która może być metaforą różnych rzeczy. Chciałem, żeby mój film był również opowieścią o obrazach i o tym, co one robią, jakie emocje wzbudzają, jak są różne.

Wojciech Kołyszko jest reżyserem filmu, autorem scenariusza i opracowania plastycznego. Film powstał w koprodukcji z Serafiński Studio. Autorem muzyki jest Mikołaj Trzaska.

– W wypadku animacji scenopis jest bardzo ważny, bo dopiero na tym etapie można rzeczywiście film zobaczyć. Jestem starszym debiutantem i wcześniej zajmowałem się różnymi rzeczami realizowanymi w innych obszarach. Natomiast od każdej osoby, która robiła ze mną ten film czegoś się uczyłem i pomysły, które przychodziły od ekipy często wzbogacały mój obraz – mówił reżyser o pracy nad „Fikotką”.

„Ostatni sezon”

Dokument „Ostatni sezon” jest debiutem Sławomira Witka – operatora obrazu, absolwenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Film obejmuje jeden dzień: od zmierzchu do świtu, ukazując połów przeprowadzany przez bałtyckich rybaków – ojca i syna.

– Początkowo miałem moim bohaterom robić jedynie zdjęcia, ale gdy wypłynąłem z nimi na 10 godzin, poczułem atmosferę tej pracy i to, że chciałbym ją oddać na ekranie. Generalnie rozmowy moich bohaterów ograniczały się do kilku słów, takich jak „dorsz” czy „waga”.  Oni nie robią nawet  przerw na herbatę czy jedzenie, tylko cały czas wykonują mozolną pracę i ten trud również chciałem sportretować  – mówił na spotkaniu z publicznością reżyser.

Sławomir Witek zrealizował swój film w dużej mierze samodzielnie: od scenariusza, przez reżyserię, zdjęcia, aż po montaż. Koproducentem i producentem wykonawczym filmu jest Staroń Film.

„Lila”

„Lila” Dominiki Łapki była prezentowana w Konkursie Polskich Filmów Krótkometrażowych festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty. Bohaterem, zrealizowanego w ramach programu 30 Minut filmu, jest kilkuletni Joszko, u którego w domu zamieszkuje nieoczekiwanie jego kuzynka Lila. Chłopiec zyskuje kompana do zabaw, jednak z pozoru niewinne gry szybko przeradzają się w rywalizacje o uczucia matki. „Lila” to zanurzona w dziecięcej fantazji historia o zazdrości, odrzuceniu, poczuciu krzywdy.

Na spotkaniu w kinie Kultura Dominika Łapka wspominała okres prac przygotowawczych: – Nigdy podczas pisania scenariusza nie zdarzyło mi się od razu trafić w temat. W tym przypadku ideą była moja myśl: Co by się stało, gdybyśmy jako dzieci mogli zmienić dom? Wyobraziłam sobie dziewczynkę, która ogląda program „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”, widzi rodzinę, która poszukuje właśnie takiej dziewczynki jak ona, i sobie myśli, że w tej rodzinie będzie bardziej kochana niż w tej, w której jest. „Lila” jest ostatecznie o czymś innym, ale ten wątek został. Ja mam bardzo bujną wyobraźnię, więc praca nad scenariuszem polegała na upraszczaniu.

Dominika Łapka jest autorką scenariusza i reżyserką filmu, do którego zdjęcia zrealizowała Weronika Bilska. Producentem wykonawczym filmu i koproducentem jest Centrala.

„Basen”

Premierowy pokaz zamknął „Basen” Krzysztofa Pawłowskiego, również zrealizowany w ramach programu 30 Minut. „Basen” został nagrodzony podczas tegorocznego festiwalu w Gdyni przez Multimedia Polska za „niepokorność twórczą” w Konkursie Krótkometrażowych Filmów Fabularnych. Bohater filmu Karol (Adam Woronowicz) ma wiele problemów. Żona (Agnieszka Grochowska) w trosce o zagrożoną ciążę releguje go z małżeńskiej sypialni na wąskie polowe łóżko. W pracy pojawia się coraz więcej młodych, którzy chcą przejąć jego stanowisko. Nowi sąsiedzi natarczywie zaznaczają swoją obecność. Teść przejmuje kontrolę nad pilotem do telewizora. Na szczęście Karol ma ciągle swój azyl, swoje miejsce – miejski basen. Jednak wkrótce okazuje się, że i tu zaczyna robić się ciasno. „Basen” jest filmową adaptacją opowiadania Marka Kochana, które zostało opublikowane w tomie Mówi Warszawa (Trio-MPW, Warszawa 2011).

Właściwie wszystko zaczęło się od radiowego wywiadu, którego Marek udzielał. Słuchałem go, jadąc samochodem. Kompletnie nie miałem pojęcia, kim jest Marek Kochan, ale podczas tego wywiadu, kiedy zaczął opowiadać o swoich obserwacjach i historiach pomyślałem sobie: „Przecież to są moje historie, to są moje obserwacje. Ten facet mówi moim głosem”. I natychmiast zapragnąłem go poznać – opowiadał reżyser. – Pierwszy raz w życiu zrobiłem adaptację czyjegoś tekstu i myślę, co jest może dość oczywiste, że nie chodzi o to, by znaleźć ilustrację do tekstu, tylko, żeby opowiedzieć adaptowaną historię tak, jakby to była moja historia.

Zdjęcia do „Basenu” zrealizował Dominik Danilczyk. Film powstał w koprodukcji z Alter Ego Pictures, producentem wykonawczym jest Izabela Igel.

Popremierowe spotkanie z twórcami prowadziła Anna Serdiukow.

Opisy filmów na podstawie materiałów Studia Munka.

30.10.2015