Kondolencje i wyrazy współczucia

Na ręce dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki FIlmowej Agnieszki Odorowicz nadal napływają kondolencje z całego świata. Volker Schlöndorff napisał m.in. – Wszyscy myślą o Was i tragedii, która się wydarzyła. Dzwonią do mnie przyjaciele. Kathi Thalbach była zdruzgotana [wiadomością o śmierci Anny Walentynowicz], ponieważ w trakcie pracy nad rolą [w filmie „Strajk”] bardzo zbliżyła się do granej przez siebie postaci. Na wieść o katastrofie poczuła się, jakby umarła część jej samej.

Hugh Welchman z BreakThru Films napisał: – Droga Agnieszko. Chciałbym przekazać moje najgłębsze wyrazy współczucia w tym czasie żałoby. Niech Ci, którzy zginęli w tragicznej katastrofie będą pamiętani wraz z tymi, którzy stracili życie w Katyniu 70 lat temu.

Kondolencje nadeszły także od Alona Simhayoffa, Attaché Kulturalnego Ambasady Izraela w Warszawie. Czytamy w nich m.in. – Droga Agnieszko. Chciałbym przekazać wyrazy głębokiego współczucia w związku z tragiczną śmiercią w sobotniej katastrofie polskiego Prezydenta, Pierwszej Damy, wiceministrów, posłów i innych osobistości. To trudny czas dla Polaków i chciałbym, abyście wiedzieli, że mieszkańcy Izraela są głęboko zasmuceni tym tragicznym wydarzeniem i łączą się z Wami w bólu. Prezydent, premier, minister spraw zagranicznych oraz minister obrony Izraela natychmiast złożyli kondolencje, podkreślając ogromne zasługi Prezydenta Kaczyńskiego dla relacji polsko-żydowskich. Chciałbym jednocześnie złożyć moje osobiste kondolencje i wyrazy współczucia.

 

Wcześniej, swoje głębokie ubolewanie wyraził m.in. Delegat Generalny World Cinema Alliance w Brukseli, Joao Correa: – Przesyłamy kondolencje dla narodu polskiego i wszystkich, których dotknęła ta niewyobrażalna tragedia. Katyń to tragiczny epizod barbarzyńskiej wojny…ostatnie wydarzenia związane z tym miejscem przypominają nam, jak kruche jest życie, lecz pamięć – wieczna – napisał.

 

– Droga Agnieszko, na oczach całego świata dotknęła Polskę ogromna tragedia – tak osobiście do Dyrektor PISF zwrócił się Claudio Gubitosi, szef włoskiego festiwalu filmowego w Giffoni.

 

W dalszej części listu kondolencyjnego napisał: – Z przerażeniem śledziłem wszelkie doniesienia dotyczące tej katastrofy lotniczej. To ogromna tragedia, iż w wypadku tym zginęło tak wielu polskich obywateli, przedstawicieli rządu i że był wśród nich Prezydent waszego państwa. Świat łączy się w żałobie. Z Giffoni, miejsca od lat zaprzyjaźnionego z Polakami i Polską, przesyłamy nasze kondolencje i dzielimy z wami tę tragedię. Przesyłamy również wyrazy ubolewania dla przedstawicieli rządu polskiego, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz polskich filmowców i dla tych, z którymi dane nam było pozostawać we współpracy i przyjaźni. W geście solidarności jednoczymy się z nimi wszystkimi, prosimy także naszego wspólnego przyjaciela Jacka Fuksiewicza o przekazanie kondolencji wszystkim, z którymi współpracowaliśmy przy pierwszej polskiej edycji festiwalu Giffoni. Wielkie uściski od całej ekipy tworzącej Festiwal Giffoni.

 

Swoje kondolencje nadesłał również tłumacz literatury polskiej i filmowiec pochodzący z Kuby Angel Zuazo López: – Straszna wiadomość o wypadku samolotowym, w którym zginęło 95 rodaków i Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Lech Kaczyński i jego żona oraz wielu urzędników Państwa Polskiego wywołała wielki żal w narodzie kubańskim i szczególnie we mnie, bo znane są moje związki z Polską od wielu lat. Dlatego chciałbym przekazać Wam moje najgłębsze i szczere kondolencje w takich trudnych chwilach żałoby całego narodu polskiego, spowodowanej przez tę nieoczekiwaną tragedię.

 

Z Izraela kondolencje nadesłali przedstawiciele fundacji CoPro, zajmującej się promowaniem filmu dokumentalnego oraz miedzynarodowych koprodukcji. – Drodzy przyjaciele i koledzy, jesteśmy zaszokowani tragedią, jaka was spotkała. Jesteśmy z wami. Bądźcie silni i wytrwajcie – napisali przedstawiciele organizacji.

 

Wyrazy współczucia nadeszły także z Węgier. – Drodzy przyjaciele, jesteśmy głęboko poruszeni szokującą tragedią narodu polskiego. Dzielimy z Wami ból i smutek – napisała Éva Vezér z Magyar Filmunió.

Bardzo osobiste kondolencje przesłała Faye Dunaway. Napisała: – Jestem zszokowana wiadomością o wielkiej stracie – śmierci Waszego prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego żony. Zasmuciła mnie wieść o tej tragedii – uświadomiłam sobie sprawę jak bliscy mi jesteście w tej strasznej chwili. To wielka tragedia, pamiętam jak czuliśmy się po śmierci prezydenta Kennedy’ego. Wiedzcie, że modlę się za Was i myślę o Was wszystkich.

 

Kondolencje nadeszły również z Rosji: – Szanowna Pani Agnieszko! Proszę przyjąć nasze najgłębsze i najszczersze kondolencje w związku z ogromną stratą, która spotkała Panią i całą Polskę. Jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią. Łączymy się z Państwem w bólu i smutku. Z poważaniem, Aleksander Michajłow i Studio Filmowe 12A

15.04.2010