Konferencja New Ways of Distribution

29 października w Warszawie odbyła się konferencja New Ways of Distribution zorganizowana przez Creative Europe Desk Polska w partnerstwie z Krajową Izbą Producentów Audiowizualnych. Zaproszeni goście rozmawiali o przyszłości dystrybucji filmowej, walce o widzów, nowych modelach biznesowych i rozwoju portali VoD. 

Zmiany na rynku dystrybucji

Podczas konferencji zorganizowanej przez Kreatywną Europę specjaliści, którzy pracują na różnych polach dystrybucji filmowej dyskutowali o szansach i zagrożeniach, które czekają rynek dystrybucji w najbliższym czasie. Gábor Böszörményi, członek zarządu Europa Distribution, przedstawił obecną sytuację z punktu widzenia dystrybutora, który czerpie korzyści przede wszystkim z dystrybucji kinowej filmów.   

– Rynek uległ znaczącym zmianom. W tej chwili rzadko kiedy możemy czekać z decyzją o zakupie filmu do czasu jego pokazu na festiwalu, coraz częściej musimy decydować się na zakup filmu na podstawie scenariusza, promocji lub jedynie krótkiej kilkuzdaniowej informacji (wzrost transakcji pre-buys). Liczy się szybka reakcja, która wiąże się z dużym ryzykiem. Pomocne przy minimalizacji tego ryzyka może być partnerstwo rozumiane jako współpraca z dystrybutorami z innych krajów, konsultacje i podejmowanie wspólnych decyzji. Plusem wcześniejszego zakupu filmu może być jednak więcej czasu na marketing – przyznał.

Jednolity rynek cyfrowy

Karin Haager z Flimmit, fot. Stach Leszczyński

Niezwykle ważna dyskusja tocząca się obecnie wśród dystrybutorów, o której mówił Gábor Böszörményi związana jest z wprowadzeniem jednolitego rynku cyfrowego. Zgodnie z ideą jednolitego rynku cyfrowego film dostępny w jednym kraju powinien być dostępny w każdym kraju Unii Europejskiej. Jak stwierdził jest to rozwiązanie przeciwko dystrybutorom, którzy kupią prawo do filmu, ale będzie on dostępny legalnie online zanim zdążą go oni wpuścić do kin w swoim kraju. O zagrożeniach jakie niesie ze sobą jednolity rynek cyfrowy mówiła także Karin Haager, współzałożycielka austriackiego serwisu VoD Flimmit. Karin Haager przekonywała, że potrzebne jest stworzenie nowego modelu biznesowego, który pomógłby chronić interesy dystrybutorów z poszczególnych krajów, a jednocześnie umożliwiłby legalne oglądanie treści wszystkim obywatelom UE.

Dostępność filmów, promocja i widzowie

Christian Greece z Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego podczas swojej prezentacji, fot. Stach Leszczyński

Podczas konferencji zwrócono także uwagę, że problem nie polega na zwiększeniu dostępności filmów, bo to, że będą one dostępne np. na platformach VoD nie oznacza, że ludzie będą je oglądać. Przy tak dużej liczbie produkowanych filmów na całym świecie bez promocji większości filmom trudno jest znaleźć swoją widownię. Stosunkowo nową ideą jest pomysł zaangażowania widzów w wybór i promocję filmów, o którym mówił Marek Bień z Gutek Film. Więcej o projekcie Scope100 można przeczytać tutaj. Aspekt widowni pojawił się także w kontekście zmian będących wynikiem starzenia się społeczeństwa oraz przekształceń technologicznych, za którymi idą zmiany nawyków dotyczące tego jak, gdzie i kiedy oglądamy filmy. W związku z rozwojem technologicznym i wzrostem dostępności atrakcyjnych treści szczególnie trudno jest zainteresować młodzież i pozyskać jej uwagę na dłużej. Jak zauważył Christian Greece z Europejskiego Obserwatorium Audiowizualnego ludzie coraz częściej oglądają treści na urządzeniach mobilnych, spędzają coraz więcej czasu przed ekranem, przeglądając dostępne w Internecie treści, ale coraz mniej czasu poświęcają na oglądanie filmów pełnometrażowych. Temat rozwoju widowni wspierany jest zresztą przez organizatora konferencji Kreatywną Europę, która w ramach schematu Rozwój widowni wspiera inicjatywy mające na celu m.in. zahamowanie odpływu publiczności.

Dystrybucja „day-and-date”

Coraz bardziej popularna staje się dystrybucja „day-and-date” – polega ona na skróceniu okien eksploatacji i w konsekwencji film w dniu premiery może być udostępniony w kinie i jednocześnie lub z niewielkim opóźnieniem na płatnych platformach. O wyzwaniach takiego sposobu dystrybucji filmów mówiła podczas konferencji Muriel Joly z projektu TIDE.

Dominacja kina Hollywood

Digitalizacja kin niewątpliwie zwiększyła dostęp do kultury filmowej, jednak na konferencji zwrócono uwagę, że kina wcześniej arthousowe po digitalizacji często wolą puszczać wielkie produkcje, które przyniosą im większe zyski. W tym wyścigu niskobudżetowym, artystycznym filmom jest niezwykle trudno rywalizować z wielkimi produkcjami. Stąd tak ważne jest wsparcie dla kin, oferujących repertuar oparty na artystycznych filmach europejskich i rodzimych produkcjach, bo często są to jedynie miejsca, gdzie można dane tytuły obejrzeć. W dyskusji pojawił się również problem dominacji kina Hollywood oraz zagrożenie płynące ze strony Netflixa. Za przykład podano Węgry, gdzie aż 90% filmów w kinach stanowią wysokobudżetowe produkcje amerykańskie. Ten sam problem spotyka dystrybutorów polskich filmów, którzy chcą udostępnić swoje filmy na rodzimych platformach VoD, gdzie przeważają produkcje zagraniczne. Dobrym przykładem jest tu serwis Flimmit, który dzięki współpracy z główną siecią telewizyjną w Austrii ORF serwis udostępnia znaczny procent rodzimej produkcji.

Rozwój rynku VoD w Polsce

Kamil Przełęcki, fot. Stach Leszczyński

Szczegółowo o tym, jak przebiega rozwój rynku VoD w Polsce mówił na konferencji Kamil Przełęcki. Zwrócił uwagę, że rynek VoD rozwija się bardzo dynamicznie głównie w modelu AVoD (w zamian za treści oglądamy reklamy dołączane przed lub w trakcie wybranego przez nas materiału) co utwierdza odbiorców, że treści wideo mogą oglądać „za darmo”. Kamil Przełęcki wspomniał także o negatywnym wpływie piractwa na rozwój VoD. Jak mówił, większość portali pirackich działa w modelu reklamowym (AVoD) lub płatnym: Ludzie generalnie są przyzwyczajeni, żeby płacić za filmy. 2,5 mln osób płaci za treści paserom internetowym. Kontynuując stwierdził, że problemem jest to, że odbiorcy chcą oglądać w Internecie treści premierowe, często w tym samym czasie, w którym dostępne są one w kinach za dużo mniejsze pieniądze. Legalnie funkcjonujące serwisy nie są w stanie konkurować z nielegalnymi serwisami w zakresie treści premium w tej cenie, którą proponują piraci, bo mają oni koszty związane z licencjami.

O wpływie piractwa na polską gospodarkę można przeczytać tutaj.

Creative Europe Desk Polska

Creative Europe Desk Polska reprezentuje Program Kreatywna Europa w Polsce. Jego celem w ramach komponentu MEDIA jest promocja Programu Kreatywna Europa pośród polskich firm i instytucji działających w sektorze audiowizualnym, poprzez udzielanie wszelkich informacji o możliwościach dofinansowania, wezwaniach, terminach składania wniosków oraz o warunkach ubiegania się o granty. Dwa razy do roku biuro organizuje bezpłatne seminaria i warsztaty mające na celu podniesienie wiedzy i kompetencji polskich profesjonalistów zgodnie z poszczególnymi schematami dofinansowania oraz założeniami programu.

Więcej o Kreatywnej Europie oraz materiały konferencjnedostępne są na stronie: kreatywna-europa.eu.

09.11.2015