Konferencja "Warszawy 1935"

15 marca do kin trafi „Warszawa 1935” – film prezentujący przedwojenną stolicę Polski w technologii 3D. 20 lutego w Kinie Iluzjon odbyła się konferencja prasowa, na której zaprezentowano drugi zwiastun filmu.

 

W konferencji wzięli udział przedstawiciele instytucji wspierających projekt: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz, dyrektor ds. marketingu Prudential Polska Wojciech Pronobis, rzeczniczka prasowa Totalizatora Sportowego Agnieszka Libor oraz producent filmu Ernest Rogalski.

4 lata prac nad filmem

 

Studio filmowe Newborn poświęciło niemal 4 lata na realizację krótkometrażowego filmu, którego celem jest dokonanie pierwszej rekonstrukcji Warszawy z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Za projekt odpowiedzialny jest przede wszystkim producent Tomasz Gomoła, który wpadł na pomysł odtworzenia ducha i niepowtarzalnej atmosfery miasta.

 

W 20-minutowym filmie będzie można zobaczyć głównie obszar północnego Śródmieścia. Szczególnie wyeksponowany jest odcinek od skrzyżowania Marszałkowskiej z Alejami Jerozolimskimi do Ogrodu Saskiego. Ponad to film ukaże m.in. panoramę Warszawy z wysokości Prudentialu, Ogród Saski i plac Napoleona.

 

– Jest to jedyny projekt tego typu na świecie – żadne inne miasto na świecie nie ma takiej rekonstrukcji cyfrowej jak miasto Warszawa – mówił na konferencji drugi z producentów, Ernest Rogalski.

Miasto niezwykłe

Przedwojenną Warszawę, określaną mianem Paryża północy, znaliśmy do tej pory jedynie z fotografii. Celem produkcji studia Newborn jest oddanie ducha czasów, które obfitowały w niczym nieskrępowane wizje rozwiązań technicznych i szalonego postępu.

 

„Warszawa 1935” pokaże żywe miasto, w którym dopełnieniem architektury będą pierwsze taksówki, latarnie gazowe, asfaltowe drogi, pierwsze wyścigi, polska motoryzacja, polskie samoloty, moda i kanony urody, teatry, kina, sztuka i film.

 

– Cała Warszawa – nasza motoryzacja, kultura była bardzo wysoko rozwinięta i naprawdę mamy być z czego dumni – mówił Ernest Rogalski.

Prudential – symbol Warszawy

Wojciech Pronobis z Prudential Polska powiedział: – Ten projekt to odniesienie się do złotej ery Polski, złotej ery Warszawy okresu międzywojennego. Prudential stał się mecenasem tego filmowego projektu po pierwsze dlatego, że Prudential prowadził działalność ubezpieczeniową w Polsce w latach 30-tych. Po drugie Prudential jako budynek był jednym z symboli ówczesnej Warszawy. Był najwyższym wieżowcem w Polsce i drugim co do wysokości wieżowcem w Europie.

 

Producenci mówią o budynku Prudentialu, że to jedna z głównych „gwiazd” filmu.

Materiały źródłowe

Rekonstrukcja wymagała ogromnych nakładów pracy. Jej merytoryczną podstawą były fotografie dostępne między innymi w Archiwum Państwowego Miasta Stołecznego Warszawy. Producenci mieli duże trudności ze znalezieniem materiałów referencyjnych potrzebnych do rekonstrukcji ówczesnych samochodów, tramwajów i bryczek. Najbardziej pomocnym źródłem informacji okazał się serwis prowadzony przez warszawskich pasjonatów zawiadujących stroną www.warszawa1939.pl.

Edukacyjne walory filmu

– Polska nie tylko w okresie II wojny światowej, ale również wszystkich nieszczęść, których nam nie brakowało, straciła bardzo wiele. Straciła w dziedzictwie materialnym, dziedzictwie także duchowym, straciliśmy spore części zasobów archiwalnych i każdy powrót do przeszłości, w którym będziemy poruszać się po przestrzeni, której niestety nie ma, która została zniszczona (…) wzbudza w nas ogromne emocje, jak i ma dużą siłę edukacyjną – mówił na konferencji Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski

Rekonstrukcja ze wsparciem PISF

Projekt „Warszawa 1935” został sfinansowany przez producentów Ernesta Rogalskiego i Tomasza Gomołę oraz dzięki wsparciu firmy Prudential Polska – mecenasa filmu, Totalizatorowi Sportowemu – partnerowi strategicznemu filmu i dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

 

Film uzyskał honorowy patronat Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Polskiego Komitetu do spraw UNESCO. Partnerem edukacyjnym projektu jest Narodowe Centrum Kultury.

 

Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz mówiła o zaangażowaniu PISF w projekt: – My zdecydowaliśmy się na finansowe wsparcie tego projektu nie tylko ze względów kulturowych, ale także ze względów technologicznych. Dużo się mówi w polskich mediach o innowacjach, o tym, że trzeba szukać nowych rozwiązań technologicznych – także w filmie – i tutaj słowo stało się ciałem.

Niezwykła technologia

– Nasz film to jest 20 minut efektów specjalnych, których nawet w hollywoodzkich filmach mamy zaledwie kilka minut. Kiedy rozmawialiśmy z przedstawicielami zachodnich firm byli pod ogromnym wrażeniem, że teoretycznie mała firma potrafiła udźwignąć taki projekt – powiedział Ernest Rogalski.

„Warszawa 1935” w „AmbaSSadzie”

Agnieszka Odorowicz mówiła o jeszcze jednym aspekcie projektu: – Otrzymaliśmy materiał, który mam nadzieję będzie służył nie tylko temu, żeby Polakom pokazać jak wyglądała przepiękna Warszawa 1935 roku, ale będzie służył także do produkcji filmów, bo oto powstał materiał, który umożliwia wykorzystanie tej Warszawy, której już nie ma, przy produkcji filmów fabularnych (…) Mam nadzieję, że polskie środowisko filmowe skorzysta z tego, co zostało tak kunsztownie i w niezwykły sposób odtworzone.

 

Producenci otrzymali już pierwsze propozycje współpracy przy filmach fabularnych.

 

– Pracujemy dla Juliusza Machulskiego przy filmie „AmbaSSada”. Wykorzystujemy efekty panoramy miasta i naszą wiedzę związaną z architekturą miejsc, w których rozgrywają się sceny filmu – mówił Ernest Rogalski.

Premiera 15 marca

„Warszawa 1935” trafi do kin 15 marca. Film będzie prezentowany w wybranych warszawskich kinach studyjnych oraz w sieci kin w Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku oraz Katowicach. Szczegółowe informacje zostaną podane 10 marca na stronie www.warszawa1935.pl.

 

Producenci prowadzą rozmowy dotyczące kolejnych projekcji filmu z kilkoma instytucjami – głównie muzeami. Jest szansa na to, że projekt zostanie pokazany również w Muzeum Powstania Warszawskiego obok prezentującego zniszczoną wojną Warszawę „Miasta ruin”.

 

– Chcemy iść jednak dalej – mówił Ernest Rogalski. – Chcemy wyemitować film np. na lotnisku dla turystów, żeby mogli zobaczyć w jakim mieście się znaleźli, poznać jego historię.

 

Przewidziane są również zagraniczne pokazy „Warszawy 1935”.

 

Kalina Cybulska

20.02.2013