Koniec zdjęć do filmu "Já, Olga Hepnarová"

12 czerwca zakończyły się zdjęcia aktorskie do współfinansowanej przez PISF koprodukcji „Já, Olga Hepnarová”. Filmowcom pozostała jedynie realizacja zdjęć plenerowych na Słowacji.

Wrocław udaje Pragę

Zdjęcia do filmu rozpoczęły się w grudniu 2013 roku. Początkowo ekipa nagrywała plenery w Nowej Rudzie i Kłodzku, następnie, na początku kwietnia, przeniosła się na zdjęcia do czeskiego Ústí nad Orlicí. Ostatnia transza zdjęć powstawała w czerwcu 2014 we Wrocławiu, gdzie kręcono najbardziej spektakularne sceny filmu, m.in. wypadek, z powodu którego Olga Hepnarová została skazana na śmierć. Na ulicy Roosevelta został rozłożony greenscreen o wielkości prawie 100m2, w scenie wzięło udział ponad 30 kaskaderów z Polski i Czech, a na potrzeby filmu powstała specjalna konstrukcja kamerowa, umożliwiająca realizację zdjęć w ruchu. Nad poprawnym przebiegiem kluczowych scen czuwał doświadczony specjalista od efektów specjalnych – Garry E. Beach, współtwórca takich produkcji, jak: „Iron Man 3”, „Blade II” czy „Underworld”.

Ekipa we Wrocławiu odwiedziła również opuszczony budynek Akademii Medycznej przy ul. Wrońskiego, który zagrał dziecięcą klinikę psychiatryczną w Oparanach, Zakład Karny nr 1 przy ul. Kleczkowskiej, który udawał praskie więzienie Pankrác oraz plenery i wnętrza w dzielnicy Nadodrze. Filmowcom została jedynie realizacja dwóch dni zdjęć plenerowych na Słowacji.

Debiut wspierany przez PISF

„Já, Olga Hepnarová” jest czesko-polsko-słowacką koprodukcją, która powstaje przy wsparciu finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Dolnośląskiego Funduszu Filmowego. Film jest debiutem reżysersko-producenckim Tomáša Weinreba i Petra Kazdy. Debiutują także Michalina Olszańska, która wciela się w postać głównej bohaterki oraz Agata Walkosz w roli producenta wykonawczego. Za zdjęcia odpowiada Adam Sikora. Producentem filmu po stronie polskiej jest wrocławska firma Media Brigade.

Kobieta skazana na śmierć

Oparta na faktach historia opowiada o młodej kobiecie, która 10 lipca 1973 roku wjechała ciężarówką w ludzi stojących na przystanku tramwajowym na praskich Holešovicach. W czasie procesu potwierdziła, że jej intencją było zabicie jak największej liczby osób. Tuż przed zdarzeniem, Olga wysłała list do lokalnych gazet, w którym tłumaczyła powody swojego zachowania: Jestem samotnikiem. Człowiekiem zniszczonym przez ludzi. Mam wybór – zabić siebie albo innych. Wybieram zemstę. To zbyt proste, by opuścić ten świat cichym samobójstwem. (…) Mój wyrok: Olga Hepnarová zostanie ofiarą swojego własnego bestialstwa, skazaną na karę śmierci. Faktycznie tak się stało – Olga była ostatnią kobietą w byłej Czechosłowacji, na której wykonano karę śmierci.

Na podstawie informacji prasowej