Mocne kino Glińskiego

Kiedy przeczytałem ten scenariusz, poczułem, że jest w nim wielka prawda, wielka siła – mówił reżyser Robert Gliński po projekcji.

Autorka scenariusza Joanna Didik pochodzi z Gubina na granicy polsko-niemieckiej. – Obserwowałam zjawisko dziecięcej prostytucji jeszcze w szkole, to się dzieje od kilkunastu lat. I jest powszechne. Niedawno usłyszałam historię o uczniu, który woził do Niemiec swoje koleżanki z klasy, były tam prostytutkami – opowiadała scenarzystka.

Głównego bohatera świetnie zagrał 15-letni Filip Garbacz. – Zgłosiłem się do filmu, bo chciałem przeżyć przygodę. Dopiero po castingu dowiedziałem się, o czym ma być film. Po przeczytaniu scenariusza postanowiliśmy z rodzicami, że zagram w tym filmie – opowiada młody aktor.

 

Retrospektywa Janusza Morgensterna

 

Również w środę w Sopocie fetowano wielką postać polskiego kina Janusza Morgensterna. W nowym Multikinie pokazano dwa słynne jego filmy „Trzeba zabić tę miłość” i „Do widzenia, do jutra”, a także dokument „Janusz Morgenstern ogląda 'Do widzenia do jutra'” (w reż. Marcina Borchardta i Jerzego Radosa).

16.09.2009