Nominacje do Nagród PISF - Kina

Przedstawiamy nominowanych do 5. Nagród PISF – o kinach opowiadają Piotr Zakens (Kino Rialto w Poznaniu) oraz Iwona Bojko (Kino Forum w Bolesławcu). Uroczysta gala wręczenia Nagród PISF tegorocznym laureatom odbędzie się 9 maja 2012, podczas 37. Gdynia Film Festival.

PISF: Jaka była państwa reakcja na nominacje do Nagród PISF? Z czym wiąże się dla państwa bycie nominowanym?

 

Piotr Zakens: Bardzo się ucieszyliśmy, tym bardziej, że to jest nasza pierwsza nominacja. To oczywiście jest dla nas bardzo duże wyróżnienie, a z drugiej daje nam poczucie, że praca, którą wykonujemy, jest widoczna i doceniania.

 

Od kiedy działa państwa kino? Jak to miejsce wpisuje się w miejski krajobraz kulturalny – kto jest państwa widzem? Jakie filmy można u państwa zobaczyć? Kto decyduje o repertuarze?

 

Piotr Zakens: Rialto jest kinem z długimi tradycjami, pierwsze seanse odbyły się tu w grudniu 1937 r. Po wyzwoleniu Poznania w 1945 r. to właśnie tu odbył się pierwszy seans filmowy, gdyż kino nie zostało zniszczone podczas działań wojennych. W tej chwili jest kinem studyjnym, prezentujemy głównie repertuar europejski, organizujemy przeglądy, festiwale, programy edukacyjne, prowadzimy też Filmowy Klub Seniora i działa u nas DKF. Oprócz tego staramy się czynnie współpracować z innymi kinami – zarówno w Poznaniu, jak i Wielkopolsce i innych regionach.

Premiery i pokazy filmów amatorskich

Iwona Bojko: Od kilku lat staramy się aby bolesławianie mieli szeroki dostęp do kultury filmowej. Istniejemy od 1992 r. Nasze kino to nie tylko komercja ale przede wszystkim edukacja, upowszechnianie i prezentacja wszystkiego co jest związane ze sztuką filmową. W naszym kinie odbywają się premiery i pokazy filmów amatorskich, od 2008 roku systematyczne spotkania dla dzieci i młodzieży w ramach ogólnopolskiego programu Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej, cotygodniowe spotkania w Dyskusyjnym Klubie Filmowym, wystawy filmowe (współorganizowane z PISF), cykl filmów animowanych dla widzów najmłodszych (…).

Filmy polskie są najpopularniejsze

O kształcie programowym kina decyduję od kilku lat, ale bardzo często swoje decyzje konsultuję ze współpracownikami, którzy na co dzień mają kontakt z widzami. W roku ubiegłym największą popularnością cieszyły się filmy polskie, było to ponad 31% zagranych seansów. Mamy stałą publiczność. W 2011 roku frekwencja w kinie przekroczyła liczbę 100 tysięcy widzów (w niespełna 40 tys. mieście)

Jak wyglądają państwa kontakty z innymi kinami, zrzeszeniami?

Piotr Zakens: W Sieci Kin Studyjnych działamy dość aktywnie, a osoby z naszego kina są wybierane do Rady Kin Studyjnych. Wspólnie organizujemy wiele imprez filmowych, nasz kontakt jest bardzo ścisły i mówiąc wprost – dzięki temu nasze kino może się ciągle rozwijać. Spotkania Sieci są takim motorem, który ciągle dopinguje nas do działania i tworzenia nowych projektów.

Europa Cinemas – udział w festiwalach i szkoleniach

Z kolei przystąpienie do Europa Cinemas umożliwiło nam zarówno poznanie i zaprzyjaźnienie się z wieloma osobami prowadzącymi kina w całej Europie, co skutkuje kreatywną wymianą doświadczeń i świadomością, jak funkcjonują inni. Dzięki EC mamy okazję uczestniczyć w największych filmowych festiwalach europejskich, jak również brać udział w specjalnych programach szkoleniowych – m.in. w Bolonii czy Wenecji.

Czym zajmuje się Pracownia Edukacji Filmowej, działająca przy Kinie Forum w Bolesławcu?

Iwona Bojko: Młodzież pod kierunkiem instruktora poznaje tajniki powstawania obrazu filmowego, dokumentują wydarzenia organizowane przez BOK-MCC, realizują własne etiudy filmowe. W roku 2011 swoje premiery miały 3 etiudy: „Rytm życia” w reż. Piotra Lewickiego, „Kasa” w reż. Bartosza Ambroziewicza i „III zasada” w reż. Michała Żaka.

Jak wygląda dzień „z życia” pracownika pańskiego kina, jego szefa?

Piotr Zakens: Prowadzenie kina jest zajęciem całodobowym. Często jest tak, że rano mamy seanse edukacyjne, popołudniu zajmujemy się sprawami różnymi – począwszy od tych najważniejszych, związanych z planowaniem programu kina i promocją, poprzez jeszcze ważniejsze – sprawy księgowe, kadrowe, raportowanie, pisanie wniosków i ich rozliczanie, a skończywszy na zwykłych – czyli administracyjnych. Natomiast późnym popołudniem i wieczorem spotykamy się z naszymi widzami, którzy przychodzą na seanse.

Co jest obecnie najtrudniejsze w prowadzeniu kina prezentującego artystyczny repertuar?

Piotr Zakens: Takich problemów jest kilka. Pierwszy i najważniejszy to niestety wciąż problem finansowej równowagi. Wybierając drogę kina art-housowego zdecydowaliśmy się nie grać filmów komercyjnych, które są najbardziej zyskowne. Ta dziura musiała być jednak czymś zapełniona, bo tak naprawdę niezależnie od profilu koszty prowadzenia kina są podobne. My staramy się to robić pozyskując dodatkowe środki z różnych źródeł. Na razie udaje się.

Kino Forum, istniejące od 1992 roku, niedawno remontowano – co wyremontowano w kinie, jak dostosowano je do wymogów widzów?

Iwona Bojko: Od 2008 roku, po kapitalnym remoncie  kino oferuje usługi na najwyższym poziomie i wysoki komfort projekcji – od maja 2010 roku również w technologii cyfrowej i 3D. Posiadamy klimatyzowaną salę dla 420 widzów, nagłośnienie Dolby Digital Surround. Co ważne, kino przystosowane jest dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, dysponujemy windą, która z holu prowadzi prosto na widownię.

Jakie są najważniejsze zadania na przyszłość stojące przed państwa kinami? Co w repertuarze planują państwo w najbliższych dniach?

Iwona Bojko: Kino Forum jest kinem jednosalowym, tak więc godzina 19:00 w każdy poniedziałek to gwarancja dobrego filmu, o tym wiedzą nasi widzowie i nie przychodzą na popularny tytuł lecz na seans, podczas którego wiedzą, że obejrzą coś dobrego (…). W planach mamy przeglądy filmów i repliki festiwali, ale to w przyszłości – czekamy na zakończenie remontu kolejnego obiektu –  dawnego kina.

Pokazy w komfortowych warunkach

Piotr Zakens: W tej chwili mamy wytyczone dwa cele: Pierwszy to promocyjno-edukacyjny. Od ponad pół roku – czyli od momentu, kiedy Rialto wyremontowało swe wnętrze i stało się kinem cyfrowym – przekonujemy nowych widzów, że nie tylko gramy najlepszy repertuar, ale pokazujemy go w komfortowych warunkach i w najlepszej technologii. Drugi – w tej chwili jeszcze w niesprecyzowanym czasie – doprowadzenie do kolejnego remontu – tak, aby front budynku odzyskał dawną świetność.

 

Rozmawiała Marta Sikorska

05.05.2012