Polska-Izrael. Nowe spojrzenie

Przegląd najciekawszych dokonań kinematografii izraelskiej ostatnich lat i czwartkowa konferencja w Dniu Izraelskim to najważniejsze akcenty międzynarodowe 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wśród najlepszych tytułów festiwalowa publiczność wymienia nagrodzone dwa lata temu w Cannes „Meduzy” (reż. Edgar Keret i Shira Geffen) oraz „Wszystko zaczyna się w morzu”, film nagrodzony w 2008 r. przez Montreal World Film Festival za „innowację w kinie” (reż. Etan Green).


W Izraelu od 2000 r. obowiązuje nowe prawo filmowe, dzięki któremu na produkcje przeznacza się znacznie większe środki. W efekcie powstaje tam 18 filmów fabularnych rocznie, nie licząc 16 filmów powstających niezależnie. Ponadto rocznie robi się aż 200 filmów dokumentalnych!

Izrael ma najwięcej na świecie szkół filmowych, średni budżet izraelskiej produkcji to 1,5 mln dolarów. Powstają koprodukcje z Niemcami i Francją. Polska jest nowym kandydatem do współpracy. Pierwszy film zrealizowany w polsko-izraelskiej koprodukcji to „Wiosna 1941”.

 

David Libkind, dyrektor ds. produkcji i finansów Izraelskiego Funduszu Filmowego, mówi, że izraelskie filmy są „osobiste, artystyczne, kontynuują europejskie tradycje” i podkreśla znaczenie telewizji w finansowanie kinematografii Izraela. Sukcesy izraelskiej kinematografii wyliczał także podczas konferencji Dnia Izraelskiego Alon Shimhayoff, attache ds. kultury Ambasady Izraela w Warszawie. Docenił lokalne inicjatywy w Polsce promujące kino izraelskie, podkreślał „bardzo silne historyczne związki między Polakami a kulturą żydowską”, które – jak mówił – „niestety, często nie są oczywiste”.

 

Wspominał m.in. Rok Polski w Izraelu. – Związki między Izraelem a Polską są bardzo silne. Współpraca układa się dobrze. To bardzo dobry krok do koprodukcji – mówił.

– Rozwiązaniem problemów z finansowaniem kinematografii jest współpraca międzynarodowa. Powinniśmy skupić się na konkretnych wspólnych produkcjach – przekonywała Orna Yarmut, dyrektor i założycielka CoPro – fundacji non-profit wspierającej produkcję oraz promocję filmów dokumentalnych za granicą. Stąd pomysł na organizację warsztatów dokumentalnych „Izrael-Polska – nowe spojrzenie”, który powstał we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie.

Podczas konferencji odbyła się projekcja filmu dokumentalnego „Nic do stracenia” Katarzyny Klimkiewicz, owocu polsko-izraelskich warsztatów. – Potrzebujemy nowego spojrzenia na nasze kraje – mówił Mateusz Werner z Instytut Adama Mickiewicza zapowiadając projekcję.

 

17.09.2009