Polska obecność na festiwalu w Wilnie

Współfinansowana przez PISF „Aida” Jasmili Žbanić otrzymała Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Kino Pavasaris w Wilnie. W programie znalazło się w sumie pięć filmów: „Niepamięć” Christosa Nikou, „Śniegu już nigdy nie będzie” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, a także dokument „Gorzka miłość” Jerzego Śladkowskiego i krótki metraż „Raisa” Doroty Migas-Mazur.

26. edycja festiwalu odbyła się w dniach 18 marca-5 kwietnia br. Z kolei na wydarzeniu branżowym Coming Soon Pitching Sessions w ramach Meeting Point – Vilnius (14-16 kwietnia) zaprezentowane zostały dwa polskie projekty. To współfinansowane przez PISF filmy „Piosenki o miłości” Tomasza Habowskiego oraz „Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę” Michała Krzywickiego.

Podczas siedmiominutowych pitchingów producentki i reżyserzy mogli opowiedzieć międzynarodowym ekspertom, dystrybutorom i agentom sprzedaży o własnych projektach na etapie work-in-progress. Tegoroczna edycja odbyła się w formule online.

„Dzień, w którym znalazłem w śmieciach dziewczynę” oraz „Piosenki o miłości”

„Aida” („Quo vadis, Aida?”)

W sekcji Critics’ Choice znalazła się „Aida” w reżyserii Jasmili Žbanić, nominowana do Oscara w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy. Otrzymała też dwie nominacje do nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej i Telewizyjnej – BAFTA, a także jest nominowana do Independent Spirit Awards. Wcześniej film był prezentowany w Konkursie Głównym festiwalu w Wenecji, a także w Toronto i Busan. Obraz to koprodukcja dziewięciu państw, w tym Polski. Polską producentką filmu jest Ewa Puszczyńska, za kostiumy odpowiadała Małgorzata Karpiuk, za montaż Jarosław Kamiński, a autorem muzyki jest Antoni Komasa-Łazarkiewicz.

Dramat opowiada historię masakry w bośniackiej Srebrenicy z 1995 roku. Aida jest tłumaczką ONZ w małym miasteczku Srebrenica. Kiedy serbska armia przejmuje miasto, jej rodzina znajduje się wśród tysięcy obywateli szukających schronienia w obozie ONZ. Jako osoba mająca wgląd w negocjacje, Aida ma dostęp do kluczowych informacji, które musi interpretować. Co jest na horyzoncie dla jej rodziny i ludzi – ratunek czy śmierć? Który ruch powinna wykonać?

„Aida” (fot. mat.prasowe)

„Śniegu już nigdy nie będzie” („Never gonna snow again”)

W sekcji Masters znalazł się obraz Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, który powstał w oparciu o ich wspólny scenariusz. Miał on swoją światową premierę w Konkursie Głównym Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Był też polskim kandydatem do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy. W obsadzie znaleźli się: Alec Utgoff oraz Maja Ostaszewska, Agata Kulesza, Weronika Rosati, Katarzyna Figura, Andrzej Chyra, Łukasz Simlat i Krzysztof Czeczot.

Pewnego mglistego poranka w mieście pojawia się ON – atrakcyjny mężczyzna z prawdziwego, egzotycznego wschodu. Żenia, bo tak brzmi jego imię, ma dar. Jego ręce leczą, a oczy zaglądają w dusze samotnych kobiet. Mężczyzna zatrudnia się jako masażysta na bogatym osiedlu pod miastem. Pracując dla ludzi odgrodzonych murem od „gorszego” świata, poznaje ich historie i osobiste dramaty. Wkrótce niezwykłe zdolności Żeni odmienią życie każdego z nich.

„Śniegu już nigdy nie będzie” (fot. mat. prasowe)

„Niepamięć” („Apples”)

W sekcji Discoveries, a jednocześnie filmem zamknięcia festiwalu będzie grecko-polska „Niepamięć”, debiutancki film Christosa Nikou. Obraz był prezentowany w sekcji Orizzonti festiwalu w Wenecji, a w Toronto uzyskał odznaczenie TIFF Industry Selects. Wygrał też LIFFe, czyli Ljubljana International Film Festival, a także otrzymał specjalne wyróżnienie jury Denver Film Festival. Wcześniej zdobył też nagrody na festiwalach w Sewilli, Chicago, Slovenian Film Festival w Lublanie oraz specjalne wyróżnienie na Philadelphia Film Festival.

Film to alegoryczna i zabawna historia, jako próba odpowiedzi na pytanie, jak działa nasza pamięć i jak wpływa na zachowanie ludzkie. Ta opowieść przenosi do Aten, gdzie nieprzewidywalna, rozprzestrzeniająca się pandemia powoduje u ludzi nagłą amnezję. Aris pewnego dnia wyszedł z domu, wsiadł do autobusu i na pętli nie wiedział już kim jest, gdzie mieszka, co przeżył – pamięta tylko smak jabłek. Mężczyzna zostaje objęty programem leczenia, który ma pomóc mu zbudować nowe życie. Jego terapia polegać ma na wykonywaniu codziennych czynności przepisanych przez lekarzy na kasecie magnetofonowej i uchwycenie tych nowych wspomnień za pomocą polaroidu.

„Niepamięć” (fot. mat. prasowe)

„Raisa”

W Konkursie Filmów Krótkometrażowych premierowo pokazany zostanie obraz „Raisa” Doroty Migas-Mazur. Film był rozwijany w ramach kursu dokumentalnego DOK PRO w Szkole Wajdy. Powstał w działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studiu Munka w ramach programu „Pierwszy Dokument”. Producentem wykonawczym i koproducentem filmu jest Wajda Studio. Autorką zdjęć jest Magdalena Seweryn, za montaż odpowiadają Michał Poddębniak, Adriana F. Castellanos i Dorota Migas-Mazur, a za dźwięk Irena Suska-Jakuszewska, Anna Rok, Aleksandra Landsmann i Dorota Migas-Mazur.

To historia Raisy, czeczeńskiej kobiety, która ucieka ze swojego kraju, by zawalczyć o siebie i swoje dzieci. Podejmując decyzję o wyjeździe wyłamuje się z tradycyjnego systemu. To jedyna możliwość na wyrażenie sprzeciwu wobec zasad obowiązujących w jej rodzinnym kraju i krzywd, jakie ją spotkały. O swoich trudnych doświadczeniach opowiada nauczycielce języka polskiego. Film o kobiecej sile, determinacji, walce o godność i niezależność.

„Raisa” (fot. mat. prasowe)

„Gorzka miłość” („Bitter love”)

W sekcji Masters filmów dokumentalnych znalazł się pełnometrażowy obraz „Gorzka miłość” Jerzego Śladkowskiego. Film zdobył już Grand Prix na międzynarodowym festiwalu Flahertiana w rosyjskim Permie. To międzynarodowa koprodukcja (Szwecja, Finlandia, Polska), w której za kamerą stanął Wojciech Staroń, za montaż odpowiadał Jakub Śladkowski, a za produkcję Ragusa Film (Lucyna Kowalska, Dariusz Kowalski).

To opowieść o  rosyjskich pasażerach statku Maksym Gorki, którzy wyruszają w rejs po Wołdze, gdzie odpoczywają od trudów codzienności, korzystają z wycieczkowych atrakcji i romansują na potęgę, nawiązuje klimatem do Czechowa. Rejs po Wołdze staje się  podróżą wewnętrzną, umożliwia spojrzenie na życie z dystansu.

14.04.2021