„Lekcja miłości” i „Gorzka miłość” (fot. Wojciech Staroń)

Polskie dokumenty z nagrodami w Rosji

Pełnometrażowy film dokumentalny „Gorzka miłość” Jerzego Śladkowskiego zdobył Grand Prix na międzynarodowym festiwalu Flahertiana w rosyjskim Permie. Nagrodą „Srebrnego Nanooka” uhonorowano obraz „Lekcja miłości” Małgorzaty Goliszewskiej i Kasi Matei, a Specjalne Wyróżnienie Jury otrzymała polsko-białoruska koprodukcja „Striptiz i wojna” Andrei Kutsila. Filmy są współfinansowane przez PISF.

Obraz „Gorzka miłość” jest koprodukcją międzynarodową (Szwecja, Finlandia, Polska). Za kamerą stanął Wojciech Staroń, film zmontował Jakub Śladkowski, a za produkcję odpowiada Ragusa Film (Lucyna Kowalska, Dariusz Kowalski).

To opowieść o  rosyjskich pasażerach statku Maksym Gorki, którzy wyruszają w rejs po Wołdze, gdzie odpoczywają od trudów codzienności, korzystają z wycieczkowych atrakcji i romansują na potęgę, nawiązuje klimatem do Czechowa. Rejs po Wołdze staje się  podróżą wewnętrzną, umożliwia spojrzenie na życie z dystansu.

„Lekcja miłości” (reż. Małgorzata Goliszewska, Kasia Mateja)

„Lekcja miłości”

Obraz Małgorzaty Goliszewskiej i Kasi Matei był już wcześniej prezentowany w „Europe! Voices of Women in Film” w ramach Sydney Film Festival. Jego polska premiera odbyła się podczas Millennium Docs Against Gravity.

„Ta cząstka życia należy do mnie!” – mówi Jola, bohaterka filmu „Lekcja miłości” i pakuje walizki, żeby wreszcie po 40 latach uciec z przemocowego małżeństwa. Jola przez całe życie spełniała oczekiwania innych. Wychowywała samotnie szóstkę dzieci, pracowała po nocach, malowała usta mocną czerwoną szminką i udawała przed światem, że wszystko jest w porządku. Pewnego dnia coś z niej pęka i decyduje się przeżyć ostatnie lata życia pełną parą. Jedzie nad morze z przyjaciółkami, chodzi na tańce do kawiarni „Uśmiech”  i śpiewa wszystkim naokoło. Uwielbia piosenki o miłości, o której zawsze marzyła, ale jej nigdy nie zaznała. Pewnego dnia spotyka Wojtka, przystojnego starszego pana, który traktuje ją jak księżniczkę. Czy Jola będzie umiała odwzajemnić uczucie, otworzyć się po raz pierwszy w życiu na miłość? Zwłaszcza, że czasu ma znacznie mniej niż myślała.

„Striptiz i wojna” (reż. Andrei Kutsila)

„Striptiz i wojna”

Reżyser Andrei Kutsila jest również autorem scenariusza filmu. Obraz zdobył już wcześniej Nagrodę Krytyków FIPRESCI na niemieckim festiwalu goEast, a także Specjalne Wyróżnienia na DocsMx w Meksyku oraz białoruskim festiwalu Listapad.

Na peryferiach Mińska mieszka niezwykła para. Emerytowany podpułkownik, który utknął w postsowieckiej przeszłości, spędza swoje dni na kierowaniu regionalną organizacją weteranów, pisaniu artykułów wojskowych i esejów patriotycznych oraz organizowaniu spotkań ze studentami i kolegami. Dzieli dom ze swoim wnukiem Anatolem, który porzucił pracę inżyniera, aby realizować swoje prawdziwe powołanie jako striptizera. Marzy o założeniu własnego teatru erotycznego. Dziadek nie jest w stanie zaakceptować pasji wnuka i próbuje go nakłonić do powrotu do stabilnego życia. Konflikt pokoleniowy przekształca się w obraz współczesnej Białorusi i całego postsowieckiego regionu.

13.01.2021