Posłowie obejrzeli "Bogów"

21 października w kinie Kultura odbył się kolejny pokaz z cyklu „Film polski w kulturze narodowej” zorganizowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Tym razem posłanki i posłowie obejrzeli film „Bogowie” w reżyserii Łukasza Palkowskiego.

 

W pokazie i dyskusji wzięli udział m.in. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska, Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz oraz twórcy: reżyser Łukasz Palkowski, scenarzysta Krzysztof Rak, producent Piotr Woźniak-Starak, aktorzy Piotr Głowacki i Szymon Piotr Warszawski.

Sukces frekwencyjny

– Film, który zobaczymy, zdobył już wszystkie możliwe laury w Gdyni. Jestem bardzo dumna i dziękuję twórcom za ten obraz, bo rzadko kiedy zdarza się, żeby film przypadł do gustu zarówno publiczności jak i krytykom filmowym. Widownia już dziś przekroczyła 800 tys. widzów. To jest niesamowity sukces, jak na taki krótki staż w kinach – gratulowała twórcom dyrektor PISF Agnieszka Odorowicz. – To jest film filozoficzny, który mówi o tym jakie są granice władzy, władzy lekarza, jaka jest pozycja pacjenta, gdzie jest państwo, gdzie jest polityka w tym wszystkim i myślę, że ten obraz jest słusznym hołdem złożonym lekarzom – podkreślała Dyrektor PISF.

„Złoty” film z Gdyni

– Miałam ogromną przyjemność być w Gdyni podczas wielkiej gali wręczenia nagród, gdzie  „Bogowie” dostali Złote Lwy. Moment wręczania tej nagrody był dla mnie szczególną chwilą w życiu, bo ja tego filmu jeszcze wtedy nie widziałam. Natomiast większość widowni go widziała. Ich reakcja była tak entuzjastyczna, że właśnie ten film dostał nagrodę. To upewniło mnie, że warto go obejrzeć. Mam takie poczucie, że powstał obraz, który na pewno na Złote Lwy zasługiwał, bo film, który państwo stworzyli jest przekonywujący w wielu warstwach. Ma w sobie nie tylko siłę opowieści o Relidze, ale jest to uniwersalna opowieść o tym, jak można się uprzeć przy swoim celu, który jest wydawałoby się na początku całkowicie nierealny i go osiągnąć – dzieliła się swoimi wrażeniami po obejrzeniu filmu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska.

Bogowie w szpitalu

– Stojąc w kolejkach do rejestracji do lekarza niecierpliwimy się, złorzeczymy, narzekamy ale jak przychodzi co do czego, jak jest sprawa zupełnie serio, to stajemy przed lekarzem i oddajemy własny los w jego ręce. Wtedy lekarz jest kimś więcej niż tylko człowiekiem. Ten film jest o tym, gdzie jest granica, kiedy zaczynamy się czuć jak bogowie – mówiła dyrektor PISF, dodając: – Co by było, gdyby dzisiaj odważny chirurg przeprowadził kilka bardzo skomplikowanych, nieudanych operacji. Co by było? Jak zareagowałyby na to media? Jaką by miał przyszłość i poparcie? „Bogowie” zwracają uwagę, jak trudno jest dzisiaj zmierzyć się lekarzom z rzeczywistością, która ich otacza.

Historia na film

– Scenarzysta, producent czeka na taka historię latami, to jest jedna z nich. Nie chcieliśmy moralizować – mówił scenarzysta i producent kreatywny Krzysztof Rak. Z kolei producent Piotr Woźniak-Starak wyjaśniał dlaczego zdecydował się zaangażować w projekt: – Zastanawiając, się nad tym filmem, myślałem: film o Zbigniewie Relidze, który zrobił przeszczep serca? Czy byliśmy pierwsi na świecie? Nie. Ale potem wchodzimy w tę historię i widzimy człowieka, który o to walczy. Obserwujemy walkę pokory i to nam młodym twórcom dało wsparcie i było tym czymś, co dało mi możliwość podjęcia decyzji, że chcę ten film zrobić.

Emocjonalna sinusoida

– Budowaliśmy ten film na zasadzie sinusoidy emocjonalnej, gdzie wodzimy widza między śmiechem, smutkiem i wzruszeniem – opowiadał o pracy nad filmem reżyser Łukasz Palkowski. – Nie jesteśmy lekarzami, mieliśmy pół roku, żeby nauczyć się być lekarzami z 10-letnim stażem. Wyszło nam najlepiej jak potrafiliśmy.

Energia młodych ludzi

– Większość osób budujących ekipę prof. Religi to byli ludzie około 30 lat, ludzie którzy po raz pierwszy dostawali szansę przeprowadzenia operacji. Opowiadamy historię o młodych doktorach, prosto po studiach. Ten film jest o energii i wierze w młodych ludzi, którym ktoś dał przestrzeń do działania i dał im szansę, żeby mogli się realizować. Teraz, kiedy pojechałem do Zabrza, ci chirurdzy są jeszcze młodsi. To są ludzie, którzy przychodzą do pracy i w ciągu 8 godzin ratują życie 6-7 osobom – mówił o przygotowaniach i wizytach w klinice w Zabrzu Piotr Głowacki, który wcielił się w „Bogach” w postać prof. Mariana Zembali.

Przekaz filmu: przeszczep ratuje życie

– Jestem pod ogromnym wrażeniem, może dlatego, że jestem lekarzem kardiologiem. Zbyszka Religę znałam 30 lat, znam Mariana Zembalę i prof. Bochenka i to są ludzie, których ja patrząc, na ten film widziałam. Jestem zachwycona i scenariuszem i wykonaniem. Pomyślałam sobie, że za rzadko patrzymy, że dookoła nas są tacy cisi bohaterowie – mówiła wicemarszałek Sejmu Elżbieta Radziszewska i zwróciła uwagę na kwestię przeszczepów w Polsce: – Zawsze podziwiałam Zbyszka Religę. Ten film ma ważne przesłanie. Wszyscy pamiętamy głośne zawirowania wokół przeszczepów. Cieszę się, że wybrzmiały w filmie te różne wątpliwości ich dotyczące. Walorem tego filmu jest pokazanie, że przeszczep ratuje życie.

Gorące przyjęcie „Bogów” w kinie Kultura

Po projekcji posłowie dzielili się swoimi przemyśleniami, wspomnieniami dotyczącymi tamtych czasów oraz osoby profesora Religi a także własnymi przeżyciami. Dużą część widowni stanowili posłanki i posłowie, którzy osobiście znali i pamiętali prof. Religę.

 

– Po obejrzeniu tego filmu nikt nie powie, że lekarz to tylko zawód. Lekarz to zawód, powołanie, empatia, misja i pasja oraz taki czynnik „x”, dla którego zostaje się lekarzem – mówili posłowie, którzy z zawodu są lekarzami.

 

– Nie widzę mankamentów. Ten film był mocny dlatego, bo ta historia była prawdziwa. Dziś po obejrzeniu tego obrazu czuję się kompletnie usatysfakcjonowany – nie brakowało ciepłych słów dla twórców.

 

Na koniec reżyser zwrócił uwagę, że przeszczep dzięki prof. Relidze zyskał akceptację społeczną, co było niezbędne dla dalszego postępu w zakresie transplantologii w Polsce.

Młodzież obecna na pokazie

W projekcji uczestniczyli uczniowie klasy medialnej LO im. Pierwszej Dywizji Kościuszkowskiej w Piasecznie prowadzonej przez nauczycielkę, liderkę Filmoteki Szkolnej Justynę Całczyńską. Podczas spotkania licealiści przeprowadzili wywiady wideo z Łukaszem Palkowskim, Krzysztofem Rakiem i Piotrem Głowackim. Wywiady ukażą się w ramach Studia Filmoteki Szkolnej do końca października na stronie Filmoteki. Wczorajsza obecność licealistów w kinie Kultura to efekt warsztatów dziennikarskich, w których wzięli udział podczas otwarcia Pracowni Filmoteki Szkolnej w marcu.

 

Magdalena Wylężałek

22.10.2014