Powstaje „Noamia” - nowa „trzydziestka” Studia Munka

Zakończyła się pierwsza tura zdjęć do filmu „Noamia” Antonio Galdameza, w którym główne role grają rzadko widywani w krótkometrażowych projektach Bartłomiej Topa i Agnieszka Glińska.

W nadmorskim mieście Warszawie znaleziono zwłoki młodego chłopaka. Morderstwo? Samobójstwo? Ślady nie są jednoznaczne. Jeden z przybyłych na miejsce policjantów natychmiast zdaje sobie sprawę, że niedawno zetknął się z ofiarą w dziwnych okolicznościach. Nie może się z tym jednak zdradzić. Socjopatyczny komisarz skrywa bowiem tajemnicę. Spanikowany Delman łamie prawo, by zatrzeć dowody na swój temat – jednak przy okazji odkrywa tropy, które doprowadzą go do wstrząsającego odkrycia. Jego własne demony nie dają o sobie zapomnieć i Delman wyrusza w jedyne miejsce, gdzie znajdzie odkupienie. Do luksusowego osiedla na samym brzegu morza…

„Noamia” zabierze nas w senną podróż do wnętrza głowy bohatera – zablokowanego, pełnego lęków. W świecie tym granica pomiędzy fantazmatem a realizmem jest płynna. To film w stylistyce thrillera psychologicznego, odsyłający nas wprost do kina gatunkowego – znajdziemy tu zatem nawiązania do filmów lat 70. – policyjnych filmów Mellville’a, klimatu dzieł Polańskiego czy kina neonoir.

Krótkometrażowe kino gatunkowe

Reżyser Antonio Galdamez: „W Polsce kino gatunkowe traktujemy nadal z pewną nieufnością. A ja uważam, że gatunek – z całą tą jego wyrazistą konwencją – oferuje reżyserowi solidny fundament do wznoszenia meta-poziomu. Otwiera pole dla piętrowych znaczeń, daje wolność budowania niejednoznacznych interpretacji. Gatunek to taki wehikuł, który pozwala fabule wystartować ze stabilnego gruntu i wzbić się na poziom przypowieści.”.

Antonio Galdamez. Fot. Paula Wilczyńska

„Noamia” będzie przede wszystkim oniryczną historią o męskości – jej kryzysie, rolach społecznych, blokadach, intymności. Opowiada o emocjonalnych chłopcach, których nikt nie nauczył wyrażania uczuć. I o ich rozpaczliwej potrzebie relacji z ludźmi.

„Ludzi ma się po to, aby odwracali naszą uwagę od życia” – mówi w filmie jedna z postaci.

Życie w „Noamii” to mroczne pole gry, gdzie każdy coś udaje, nosi maskę – a wszystko z lęku przed porzuceniem.

Reżyserem obrazu jest Antonio Galdamez. Film powstaje w ramach programu „30 Minut”. Producentem „Noamii” jest Studio Munka, koproducentem Coloroffon, a producentem wykonawczym Joanna Malicka. W rolach głównych rzadko widywani w krótkich metrażach Bartłomiej Topa (Delman) i Agnieszka Glińska. W filmie zobaczymy także Daniela Namiotko, Bartłomieja Kotschedoffa, Michała Koselę, Kamila Szeptyckiego, Dobromira Dymeckiego i Sławomira Packa. Autorem zdjęć jest Kajetan Plis.

Film jest współfinansowany przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Informacja prasowa