Premiera "Dzieci Ireny Sendlerowej"
John Kent Harrison, Anna Paquin, Marcia Gay Harden, fot. P. Manasterski
W poniedziałek w Gdańsku odbyło się wyjątkowe wydarzenie – europejska premiera filmu „Dzieci Ireny Sendlerowej” Johna Kenta Harrisona.
W uroczystej premierze uczestniczyło wielu znamienitych gości, byli m.in. prezydent Lech Kaczyński, minister kultury Bogdan Zdrojewski, izraelski minister ds. informacji i diaspory Yulij Edelstein. Przyjechali twórcy filmu z reżyserem Johnem Kentem Harrisonem, kompozytorem Janem A.P. Kaczmarkiem oraz aktorkami – Anną Paquin, Marcią Gay Harden, Mają Ostaszewską i Danutą Stenką.
Film na podstawie książki „Matka dzieci Holocaustu” Anny Mieszkowskiej opowiada o działalności niezwykłej Polki, Ireny Sendlerowej, która podczas II wojny światowej, wraz z grupą współpracowników, prowadziła wielką akcję ratowania dzieci z warszawskiego getta – udało im się uratować 2,5 tysiąca dzieci.
Podziwu dla postawy polskiej bohaterki nie krył prezydent Lech Kaczyński. – Polaków, którzy pomagali Żydom w czasie Holocaustu było wielu. Wśród nich wyróżnia się jednak postać małej, kruchej kobiety – Ireny Sendler. Została wynagrodzona za swoje czyny długim życiem, ale to wciąż za mało – taka osoba zasługuje na największe nagrody na świecie – mówił prezydent przed premierą.
Dla reżysera „Dzieci Ireny Sedlerowej”, Johna Kenta Harrisona, nie było to pierwsze zetknięcie z polską historią – w 2005 r. nakręcił film „Jan Paweł II” z Jonem Voightem w roli głównej. Kiedy przeczytał książkę Anny Mieszkowskiej, wiedział, że chce zrobić o tym film.
– Uznałem, że to wspaniała historia, warta opowiedzenia ludziom na całym świecie. Zawsze ciekawiły mnie relacje między Żydami i Polakami w czasie wojny, mimo że nie jestem ani Polakiem, ani Żydem. A może właśnie dlatego, że niewiele wiedziałem na ten temat, tak zależało mi, by go zgłębić – opowiadał Harrison w czasie konferencji prasowej towarzyszącej premierze.
Wcielająca się w tytułową bohaterkę Anna Paquin podkreślała, jak ważne jest, aby ludzie dowiedzieli się o Irenie Sendler. – Zanim dostałam propozycję zagrania w tym filmie, nie miałam pojęcia o istnieniu takiej postaci, jak Irena Sendlerowa. A przecież uratowała 2,5 tysiąca istnień ludzkich! Mam nadzieję, że dzięki temu filmowi trochę więcej osób dowie się o tej wspaniałej postaci – powiedziała aktorka.
– Ten film dedykujemy wszystkim Sprawiedliwym Wśród Narodów Świata – zadeklarowała Agnieszka Odorowicz, dyrektor PISF (Instytut współfinansował powstanie filmu). – Pani Irena Sendler, kiedy była zapraszana na różne uroczystości, zawsze powtarzała: pamiętajcie, że ja byłam tylko jedną z tak bardzo wielu. Pani Ireno, pamiętamy.
Irena Sendlerowa zmarła 12 maja 2008 r. w wieku 98 lat.