Reżyser wszechstronny

Robert Gliński. Fot. Marcin Kułakowski, PISF
Robert Gliński. Fot. Marcin Kułakowski, PISF

 

– Ja się zmieniam, czasy się zmieniają, tematy się zmieniają. Mój temperament jest taki, że pociągają mnie różne rzeczy Jak robię dramat psychologiczny, to już myślę o filmie muzycznym. Dla kontrastu – powiedział obchodzący dzisiaj 60. urodziny, reżyser, scenarzysta rektor PWSFTviT, dyrektor Teatru Powszechnego – Robert Gliński.

Reżyser wszechstronny

Robert Gliński jest twórcą, który ciągle poszukuje nowych form wyrazu artystycznego. Zaczynał od realizacji dokumentów, stając się później reżyserem kilkudziesięciu filmów fabularnych, które zostały docenione przez widzów i krytyków. W jego dorobku artystycznym znajdziemy dramaty („Matka mojej matki”, „Cześć Tereska”, „Świnki”), komedie („Kochaj i rób co chesz”) a także filmy science-fiction („Superwizja”) i adaptacje prozy („Wróżby kumaka”). Wyreżyserował także kilkadziesiąt sztuk teatralnych, także dla Teatru Telewizji. 

Debiut zatrzymany przez cenzurę

Absolwent wydziału architektury Politechniki Warszawskiej (1975) i wydziału reżyserii na PWSFTviT w Łodzi (1979). Jako reżyser i scenarzysta zadebiutował w 1983 roku czarno-białą fabułą „Niedzielne igraszki”, której akcja rozgrywa się w Polsce w czasach stalinizmu. Film ze względów politycznych został zatrzymany przez cenzurę i trafił na ekrany dopiero w 1988 roku. „Niedzielne igraszki” zdobyły wiele nagród na festiwalach filmowych w Polsce i za granicą m.in. w Gdyni i na MFF w Mannheim.

Specjalista od trudnych tematów

Największy rozgłos i sukces przyniosły mu realizacje filmów, których główni bohaterowie zmagają się z problemami i przeciwnościami losu. „Wszystko co najważniejsze” (1992), ekranizacja autobiograficznej powieści Oli Watowej, zdobyła większość nagród na festiwalu w Gdyni i została zauważona również za granicą. „Matka swojej matki” (1994) porusza publiczność rolami kreowanymi przez Joannę Żółkowską, Krystynę Jandę i Marię Seweryn.

 

Zrealizowany w 2001 roku czarno-biały paradokumentalny dramat „Cześć Tereska”, w którym w rolę głównej bohaterki wcieliła się wychowanka domu poprawczego Aleksandra Gietner, był pokazywany na wielu zagranicznych festiwalach i zdobył m.in. Złote Lwy w Gdyni oraz nagrodę specjalną w Karlowych Warach.

 

W 2007 roku Robert Gliński wyreżyserował tragikomedię „Benek”, opowiadającą losy górnika tracacego pracę w kopalni, która po wejściu na ekrany polskich kin w 2010 roku, została ciepło przyjęta przez polską widownię. Filip Garbacz, który w kolejnym głośnym filmie Glińskiego „Świnki” (2009), zagrał 16-letniego prostytuującego się Tomka, otrzymał w Gdyni nagrodę za debiut aktorski i specjalne wyróżnienie w Karlowych Warach. Oba filmy były współfinansowane przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.

PWSFTviT i Teatr Powszechny

W latach 1989-91 Robert Gliński był członkiem Komitetu Kinematografii. Od 2002 roku wykłada na wydziale reżyserii PWSFTvi T w Łodzi. Od września 2008 roku pełni również funkcję rektora tej uczelni. Od 2011 roku jest także dyrektorem Teatru Powszechnego im. Zygmunta Hübnera w Warszawie. W 2001 roku otrzymał „Paszport Polityki” a rok później razem z Wojciechem Marczewskim został laureatem nagrody Ministra Kultury w dziedzinie filmu.

 

17.04.2012