Rozmowa z Wioletą Łabędź

14 i 15 kwietnia w Katowicach odbędzie się festiwal filmów studenckich Węgiel Film Festiwal, organizowany przez studentów II roku organizacji produkcji filmowej i telewizyjnej. Rozmawiamy z rzeczniczką prasową festiwalu Wioletą Łabędź.

 

PISF: Już po raz 8. odbywa się Węgiel Film Festival. Co szczególnego wyróżnia ten festiwal od innych? Kto jest pomysłodawcą imprezy?

 

Corocznie powstają nowe festiwale filmów studenckich, jednak twórcami prezentowanych na nich prac nie zawsze są studenci szkół filmowych, to z kolei jest warunkiem udziału w naszym konkursie. Istotą Węgiel Film Festiwalu jest prezentacja twórczości studentów wyższych szkół filmowych, a więc osób zawodowo zajmujących się filmem lub przygotowujących się do zawodu. Stąd też renoma festiwalu, dla twórców jest to świetna okazja do wymiany doświadczeń i skonfrontowania swej twórczości z dużą widownią, dla widzów natomiast możliwość zapoznania się z najnowszymi trendami w kinematografii nie tylko polskiej, ale i zagranicznej.

 

Sam pomysł festiwalu narodził się osiem lat temu w Cieszynie, gdzie spotkali się studenci łódzkiej oraz katowickiej szkoły filmowej i po raz pierwszy zebrało jury z Robertem Glińskim na czele, festiwal wyrasta więc z zapotrzebowania na dialog między młodymi twórcami, często jeszcze poszukującymi swojego stylu, ale niejednokrotnie już uznanymi.

Festiwal towarzyszy dniom otwartym. Czego będzie można dowiedzieć się podczas tego wydarzenia?

 

Rzeczywiście w dniach 14-15 kwietnia, odbywają się również dni otwarte, na które zapraszamy zarówno potencjalnych przyszłych studentów, jak i wszystkie osoby zainteresowane poznaniem zawodu filmowca od podszewki. Najistotniejsza moim zdaniem jest możliwość spotkania bezpośrednio ze studentami i wykładowcami reżyserii, realizacji obrazu i organizacji produkcji, informacji uzyskanych w żywej rozmowie nie zastąpią żadne broszury, czy strony internetowe. Będzie można wziąć udział w warsztatach reżyserskich, warsztatach operatorskich, rozmowach i konsultacjach z wykładowcami, czeka nas m.in. prezentacja obrazująca rolę muzyki w filmie, rozmowa z dr Dagmarą Drzazgą, wykładowcą Wydziału oraz prezentacja jej filmu dokumentalnego pt.”Lech Majewski. Świat według Bruegela”, rozmowa z Prof. Markiem Uhmą, wykładowcą wydziału na temat pracy realizatora obrazu, tu wyjątkowa okazja do konsultacji, więc zainteresowanych tym kierunkiem prosimy o zabranie ze sobą portfolio fotograficznego. Na te i inne atrakcje podpobnie jak na sam festiwal zapraszamy do Centrum sztuki Filmowej w Katowicach.

 

Szczegółowy plan dni otwartych dostępny jest na stronie internetowej Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego www.writv.us.edu.pl.

W tegorocznym konkursie znalazło się 40 tytułów – kto zajmował się selekcją filmów? Filmy oceni jury – kto znajdzie się w jego składzie?

Festiwal w całości organizowany jest przez studentów produkcji filmowej i telewizyjnej Wydziału Radia i Telewizji w Katowicach, tak więc i filmy selekcjonowane były przez nas. Koordynacją działań organizatorów zajmuje się Elżbieta Piętak, wykładowczyni na Wydziale Radia i Telewizji, zawodowo związana z Polsatem, jednak bardzo cenimy sobie swobodę działania jaką nam pozostawia i zaufanie jakim obdarza. Mogę więc z całym przekonaniem powiedzieć, że festiwalem rządzi nieskrępowana młoda energia – młodzi tworzą, młodzi wybierają, młodzi oceniają. I tak w tegorocznym jury znajdą się m.in. Marcin Kurek, producent i kierownik produkcji, szerszej publiczności znany z pracy przy głośnej „Sali samobójców”, producent najnowszego filmu Waldemara Krzystka „80 milionów”. Przemysław Kamiński, operator obrazu, autor zdjęć m.in. do obsypywanego nagrodami „Erratum” Marka Lechkiego.
Łukasz Simlat, aktor mający na swym koncie imponująca ilość ról w filmach fabularnych, m.in. w „Vinci”, „Kochankowie z Marony”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”, czy „Matka Teresa od kotów”. Z Łukaszem Simlatem będzie można również porozmawiać na otwartym dla wszystkich chętnych spotkaniu podczas pierwszego dnia festiwalu.

Ideą festiwalu jest prezentacja dorobku studentów szkół filmowych. Jak zachęcacie państwo do wzięcia udziału w festiwalu, kto ma na nim szansę prezentacji swojego dorobku – czy tylko studenci ostatnich lat, czy także absolwenci?

 

W ciągu ośmiu lat istnienia festiwal zdobył już renomę, którą może potwierdzać chociażby fakt, że twórcy sami zwracali się do nas z pytaniem o termin tegorocznej edycji. Zapraszamy do udziału polskie oraz zagraniczne szkoły filmowe, a szansę zaprezentowania swej twórczości mają zarówno studenci, jak i absolwenci; istotą jest bowiem młode kino, stąd ograniczenie co do roku produkcji, film nie mógł być wyprodukowany przed 2009; nie było natomiast naszym celem odmawianie udziału dobrym pracom, tylko ze względu na fakt, że twórca, bądź jeden z twórców uzyskał dyplom rok-dwa lata temu. Pamiętajmy, że film jest sztuką na którą składa się praca wielu osób i trudno tu o pewne rozgraniczenia. Charakter pracy poszczególnych twórców odzwierciedlają również kategorie w jakich przyznawane będą statuetki, oprócz odbieranego przez producenta Grand Prix za najlepszy film, jury przyzna nagrody za najlepszą reżyserię i zdjęcia, swoją nagrodę przyzna również publiczność.

Jak wyglądają festiwalowe pokazy? Czy twórcy sami przedstawiają swoje filmy? Jak pani wspomniała filmy na festiwalu ocenia także publiczność. Ilu widzów miała ubiegłoroczna edycja imprezy?

 

Filmy podzielone są na bloki zapowiadane przez dwójkę prowadzących, jednak ze względu na międzynarodowy charakter festiwalu, nie przewidujemy możliwości osobistej prezentacji filmów, chcemy zadbać o równe szanse, a nie wszyscy twórcy są w stanie na festiwal dojechać. Nie zmienia to faktu, że spora ich część, również z zagranicznych uczelni bierze udział w wydarzeniu, chcąc spotkać się z widownią i bezpośrednio sprawdzić z jakim odbiorem spotkają się ich prace.

 

Nie prowadzimy statystyk dotyczących ilości widzów, choćby ze względu na fakt, że wszelkie projekcje, imprezy i spotkania w ramach festiwalu są bezpłatne, i w związku ze swobodnym przepływem gości i uczestników zadanie jest utrudnione, niemniej jednak zarówno projekcje, jak i spotkania z twórcami cieszą się dużym zainteresowaniem i pełną widownią.

Z jakich zagranicznych ośrodków kształcenia filmowców będą filmy prezentowane w tym roku?

W tegorocznej edycji obok filmów z polskich szkół filmowych, PWSFTViT w Łodzi, Szkoły Filmowej Andrzeja Wajdy w Warszawie, Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach będziemy mogli zobaczyć produkcje z Rosji, Niemiec, Słowacji, Węgier i Rumunii.

Pełna lista filmów zakwalifikowanych do konkursu dostępna jest na stronie internetowej festiwalu: wegielfestiwal.us.edu.pl.

 

Jakie nagrody przewidywane są dla uczestników tegorocznej edycji festiwalu? Z czym wiąże się otrzymanie nagrody? Gdzie będzie można zobaczyć nagrodzone filmy?

 

Otrzymanie nagrody na Węgiel Film Festiwal jest dużym wyróżnieniem dla twórców, często pozycja ta pojawia się wysoko w ich CV, mamy więc nadzieje, że choć w niewielkim stopniu przyczyniamy się do dalszego rozwoju ich twórczości. Te nadzieje były również priorytetem przy doborze nagród, nie będę wymieniała wszystkich, wspomnę jedynie, że oprócz statuetek wśród nagród znajdą się 4 godziny korekcji barwnej ufundowanej przez Chimney Pot dla laureata nagrody za najlepsze zdjęcia, puszki taśmy, czy gadżety filmowe od Fuji Film.

 

Rozmawiała Marta Sikorska

12.04.2011