Warsztaty producenckie EAVE w Warszawie

Od 17 do 24 listopada Warszawa będzie po raz pierwszy gospodarzem prestiżowych międzynarodowych warsztatów dla producentów filmowych EAVE. O warsztatach opowiada nam ich zeszłoroczna uczestniczka Agnieszka Trzos.


EAVE (European Audiovisual Entrepreneurs) to organizowane od 20 lat renomowane warsztaty dla producentów filmowych. Co roku, podczas spotkań EAVE rozwijanych jest około czterdziestu projektów, z czego z blisko połowy powstają później filmy. Wielu z dotychczasowych uczestników prezentowało swoje prace i odbierało nagrody na najbardziej prestiżowych festiwalach filmowych – w Berlinie, Cannes, Locarno, Toronto. Organizacja warsztatów w Warszawie to szansa na prezentację polskiej kinematografii oraz nawiązanie bliższych kontaktów z europejskim środowiskiem filmowym.

 

Warsztaty dają możliwość pracy z ekspertami nad poszczególnymi etapami projektu – w ramach zajęć analizowane są scenariusze, dopracowywany jest budżet, rozważane są aspekty prawne, a także strategie marketingowe i techniki pitchingu.

 

Podczas ostatniej sesji warsztatów, która w tym roku odbędzie się w Warszawie, uczestnicy przedstawią swoje projekty redaktorom, przedstawicielom funduszy filmowych i agentom handlowym.

W ciągu roku około pięćdziesięciu producentów filmów fabularnych i dokumentalnych, którzy planują rozpoczęcie działalności na rynku europejskim, bierze udział w trzytygodniowych warsztatach odbywających się w Luksemburgu oraz dwóch innych miastach europejskich. W tym roku są to Drogheda w Irlandii i Warszawa.

 

Polskim partnerem EAVE jest Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Projekt realizowany jest dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

 

Zobacz też na www.eave.org

 

 

EAVE pokazały mi, jak się robi filmy w Europie
Rozmowa z Agnieszką Trzos, uczestniczką EAVE 2007 

 

Jak dostałaś się na EAVE? Czy aplikacja jest skomplikowana? Zgłosiłaś się jako producent-firma czy osoba prywatna?


O EAVE usłyszałam od młodej producentki i znajomego operatora. Bardzo mi te szkolenia zachwalali. Można uczestniczyć w warsztatach z projektem bądź bez niego. Jeśli masz scenariusz, który chcesz produkować, musisz go przetłumaczyć na angielski i wysłać wraz z aplikacją, której wypełnienie jest banalnie proste. Potem osobiście rozmawiałam z cudownym szefem EAVE – Alanem Fountain i jego prawą ręką – Tiną Trapp, którzy akurat gościli w Warszawie. Po miesiącu dowiedziałam się, że zostałam przyjęta.

 

Jest to warsztat dla producentów z jakimś już dorobkiem filmowym, więc tylko takie osoby mogą się zgłaszać. Natomiast, czy występujesz jako przedstawicielka jakieś firmy, czy jako indywidualna osoba, to już twoja sprawa. W 2007 r., kiedy uczestniczyłam w szkoleniach, z Polski były cztery osoby, z tego trzy to byli producenci i reżyserzy w jednej osobie, co wskazuje na deficyt młodych prężnych producentów i przejmowanie tej funkcji przez reżyserów.

 

Czy warsztaty dużo Ci dały?

 

-Warsztaty pokazały mi, jak robi się filmy w Europie. To wielka korzyść, bo w polskich szkołach filmowych ciągle jest tego za mało. Szkolenie EAVE  podzielone jest na trzy warsztaty, które odbywają się na przestrzeni całego roku. Każdy z warsztatów koncentruje się na innym etapie rozwoju projektu filmowego. Pierwszy – to przede wszystkim tworzenie pakietu na etapie developmentu projektu. Sesje plenarne, grupowe i indywidualne poświęcone są: analizie scenariusza (z naciskiem na to, jak producent powinien pracować ze scenarzystą), sztuce pitchingu – czyli umiejętnemu skrótowemu zaprezentowaniu projektu przez producenta, konstruowaniu budżetu developmentu filmu tak, by był on realistyczny i jednocześnie wiarygodny dla osób oceniających go w funduszach filmowych, tworzeniu planu finansowania filmu oraz przygotowaniu oferty marketingowej dla projektu. W trakcie pierwszego tygodnia odbywają się również wykłady analizujące aspekty prawne związane z zakupem opcji i praw autorskich.

 

Drugi warsztat nastawiony jest na dalsze dopinanie pakietu – przygotowywanie budżetu filmu, poznawanie źródeł finansowania filmów w Europie oraz sposobów pozyskiwania środków na film. Prezentowane są kolejne wykłady i zajęcia, które dotyczą m.in. zagadnień z marketingu, negocjacji koprodukcyjnych i aspektów prawnych koprodukcji międzynarodowych.

 

Trzeci warsztat podsumowuje cały proces pracy nad filmem. Nastawiony jest na marketing, podział wpływów, aspekty prawne dotyczące dystrybucji i sprzedaży filmu w różnych mediach. Przede wszystkim jednak jego wartością są spotkania indywidualne ze specjalistami do spraw zakupów z telewizji europejskich, z agentami sprzedaży, dystrybutorami i szefami narodowych funduszy filmowych.

Ta część warsztatu daje szansę na kontakty, które mogą procentować w przyszłości, kiedy szuka się koproducentów, agentów sprzedaży, dystrybutorów bądź telewizji zainteresowanych zakupem twojego filmu. Dodam jeszcze, że mimo iż szkolenie jest dość kosztowne, uważam, że warto w nim wziąć udział. Zwłaszcza, że PISF może zwrócić część kosztów, jak było w moim przypadku.

 

Czy tworzy się w Europie sieć kontaktów młodych producentów, które będą potem procentować, albo już procentują? Czy EAVE temu sprzyja?

 

Jestem przekonana, że taka sieć kontaktów młodych producentów istnieje, ale Polacy do niedawna w ogóle w tym nie uczestniczyli. Udział we wszelkiego rodzaju europejskich szkoleniach dla producentów jest na pewno przepustką do tego świata, bo robienie filmów w dużej mierze opiera się na kontaktach indywidualnych. EAVE oferuje zresztą swój networking i jeśli ktoś ukończy ten warsztat, może potem poprzez ludzi z EAVE zwrócić się do każdego producenta, który również skończył to szkolenie. Dalej to wszystko kwestia twojej indywidualnej aktywności i potrzeby związanej z projektem, który akurat rozwijasz.

 

Co dzieje się z projektem, który rozwijałaś podczas warsztatów? Nad czym teraz pracujesz?

 

– Pracuję nad dwoma projektami fabularnymi, które chcę realizować w koprodukcji międzynarodowej. Jeden z nich będzie koprodukcją polsko-irlandzką. Właśnie na EAVE poznałam Ailish McElmeel z firmy Grand Pictures, z którą rozwijam ten projekt. Myślę, że to wystarczająca wizytówka tych szkoleń.

 

Agnieszka Trzos jest reżyserką, scenarzystą i producentką filmową. Autorka scenariusza, reżyserka i współproducentka filmu fabularnego „Wieża” (2006). Zrealizowała wiele filmów dokumentalnych m.in. „Ktoś rzucił mi w twarz kamieniem” (1997), „Skarga” (2000), „Wiedźmy” (2001), oraz seriale fabularne  i fabularno-dokumentalne: „Tak miało być” (2005), „Sekcja 998″ (2006), „Malanowski i Partnerzy” (2008).

 

Aleksandra Różdżyńska

04.11.2008