Zakończyły się zdjęcia do filmu „Żeby nie było śladów”

Padł ostatni klaps na planie zdjęciowym filmu „Żeby nie było śladów” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego, twórcy „Ostatniej rodziny”. To oparta o reportaż Cezarego Łazarewicza historia zamordowanego Grzegorza Przemyka, którego sprawą w latach 80. XX wieku żyła cała Polska. Premiera filmu, który jest współfinansowany przez PISF, zaplanowana jest na 8 października 2021 roku.

Polska, 1983 rok. W kraju wciąż obowiązuje, mimo zawieszenia, wprowadzony przez komunistyczne władze stan wojenny, mający na celu zduszenie solidarnościowej opozycji. 12 maja Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, zostaje zatrzymany i ciężko pobity przez patrol milicyjny. Przemyk umiera po dwóch dniach agonii. Jedynym świadkiem śmiertelnego pobicia jest jeden z kolegów Grzegorza – Jurek Popiel, który decyduje się walczyć o sprawiedliwość i złożyć obciążające milicjantów zeznania. Początkowo aparat państwowy, w tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, bagatelizuje sprawę. Jednak, gdy ponad 20 tysięcy ludzi przemaszeruje przez ulice Warszawy za trumną Przemyka, władza decyduje się użyć wszelkich narzędzi przeciwko świadkowi i matce zmarłego, aby ich skompromitować i zapobiec złożeniu przez Jurka zeznań w sądzie.

Rozpoczyna się, nadzorowana osobiście przez Ministra Spraw Wewnętrznych, generała Czesława Kiszczaka, operacja „Junior”, której głównym celem jest powstrzymanie Jurka przed ujawnieniem prawdy oraz zrzucenie winy na sanitariuszy, którzy wieźli Przemyka po pobiciu na pogotowie. Armia esbeków zaczyna śledzić Jurka i jego rodziców, inwigilując ich życie prywatne 24 godziny na dobę, zaś media i prokuratura są kierowane i naciskane przez władzę, aby do opinii publicznej trafiały tylko „właściwe” komunikaty. Z kolei Barbara Sadowska nie traci nadziei na sprawiedliwość, a przedstawiciele władzy państwowej i specjalna grupa śledczych prowadzą kolejne narady, jak po cichu zakończyć sprawę Przemyka…

(fot. Łukasz Bąk)

Obsada i twórcy filmu

W filmie główne role grają Tomasz Ziętek i Sandra Korzeniak oraz Mateusz Górski jako Grzegorz Przemyk. Partnerują im m.in. Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Aleksandra Konieczna, Adam Bobik i Tomasz Kot. Reżyseruje Jan P. Matuszyński, który do swojego nowego projektu zaangażował twórców stale z nim współpracujących, m.in. operatora Kacpra Fertacza oraz montażystę Przemysława Chruścielewskiego. Za kostiumy odpowiada Małgorzata Zacharska, a za charakteryzację Pola Guźlińska. Scenografię przygotował Paweł Jarzębski. Autorką scenariusza jest Kaja Krawczyk-Wnuk.

Za produkcję filmu „Żeby nie było śladów” odpowiada Aurum Film – Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham. Koproducentami są CANAL+ Polska, Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy, a także zagraniczni partnerzy – Les Contes Modernes (Francja) i Background Films (Czechy). Zagranicznym agentem sprzedaży filmu jest New Europe Film Sales.

16.11.2020