Zmarł Michał Żarnecki

21 listopada 2016 zmarł Michał Żarnecki. Miał 70 lat.

Jeden z najbardziej zasłużonych i docenionych operatorów i reżyserów dźwięku urodził się 12 listopada 1946 roku w Warszawie. W 1972 roku ukończył Wydział Reżyserii Dźwięku w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Pod koniec studiów zaczął pracować jako realizator dźwięku przy filmach dokumentalnych, w 1975 roku zadebiutował w telewizyjnym filmie fabularnym Krzysztofa Kieślowskiego „Personel”, z którym nawiązał stałą współpracę.

„Wybrałem studia na Wydziale Reżyserii Muzycznej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie nie po to, by realizować dźwięk, lecz by robić filmy. Moje pragnienia w życiu zawodowym się spełniły, gdyż miałem szczęście spotkać na swojej drodze Krzysztofa Kieślowskiego. O jego poważnym stosunku do dźwięku w filmie najlepiej świadczy decyzja, którą podjął w trakcie realizacji filmu »Trzy kolory. Biały«, kiedy przypadkowemu zniszczeniu uległy nagrania dźwiękowe z całego dnia zdjęciowego. W takiej sytuacji większość reżyserów zarządziłaby postsynchrony. Krzysztof, który uważał, że prawda tkwi w nagraniach stuprocentowych, nakręcił cały materiał z tamtego feralnego dnia po raz drugi! Inna rzecz, że natrafił na producenta kreatywnego, Martina Karmitza, który rozumiał stanowisko reżysera. Współpraca z Kieślowskim uformowała mnie jako filmowca” – mówił Michał Żarnecki na łamach „Magazynu Filmowego SFP”. Dodawał, że autor „Amatora” był jednym z niewielu reżyserów, którzy uważali dźwiękowca za równie ważnego autora filmu.

Autor dźwięku współpracował też między innymi z Andrzejem Żuławskim przy „Na srebrnym globie”, gdzie mógł podejść do dźwięku bardziej kreatywnie niż przy współczesnych dramatach psychologicznych. Realizował też filmy z Januszem Zaorskim („Syberiada polska”, 2013), Jerzym Domaradzkim („Piąta pora roku”, 2012), Jackiem Bromskim („To ja, złodziej”, 2000). Pracował nie tylko w kinie, ale też w telewizji, zarówno przy filmach fabularnych, serialach, jak i spektaklach teatralnych.

Michał Żarnecki współpracował nie tylko z uznanymi twórcami, w ciągu ostatnich kilku lat wspierał swoją wiedzą i doświadczeniem debiutujących reżyserów takich Magdalena Piekorz („Pręgi”, 2004), Sławomir Fabicki („Z odzysku”, 2005), Grzegorz Pacek („Środa czwartek rano”, 2007), Ewa Stankiewicz („Nie opuszczaj mnie”, 2009). Za pracę przy tym pierwszym filmie zdobył nagrodę na Festiwalu Filmowym w Gdyni, otrzymał też pierwszą z pięciu nominacji do Polskiej Nagrody Filmowej Orły.

Michał Żarnecki był jednym z najbardziej wszechstronnych reżyserów i realizatorów dźwięku, miał też na koncie reżyserię (wspólnie z Jackiem Bławutem) filmu dokumentalnego „An Auschwitz Love Story”, niezwykłą historię miłości więźniów obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu – Edwarda Galińskiego i Mali Zimetbaum.

Oprócz pracy przy „robieniu filmów” jak to nazywał sam Michał Żarnecki, uczył i wychowywał kolejne pokolenia realizatorów dźwięku na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. W 2002 roku otrzymał tytuł profesora. Michał Żarnecki należał do Polskiej Akademii Filmowej, był przewodniczącym Koła Reżyserów Dźwięku w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.

21.11.2016