Aktualności
Filmowe regiony gonią Europę
W 2010 r. produkcję filmową w Polsce wspierać będzie więcej regionalnych funduszy filmowych niż w Norwegii i Wielkiej Brytanii. Obecnie mamy dziewięć regionalnych funduszy. Pierwszy powstał w 2007 r., już widać efekty ich działania.
„Galerianki" idą do kina
Obsypany nagrodami debiut Katarzyny Rosłaniec już od piątku można będzie oglądać w kinach. Kilka dni temu film zdobył nagrodę za debiut reżyserski na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, wcześniej były laury w Koszalinie i Wrocławiu.
- Widzę, że polskie filmy są coraz lepsze. Ale nie czuję się uczestniczką czegoś przełomowego w polskim kinie, jestem trochę z boku - mówiła nam reżyserka przed uroczystym pokazem filmu w warszawskim kinie Atlantic. We wtorkowy wieczór tłumnie zjawili się tu przyjaciele i znajomi autorki filmu oraz aktorek. Młodzi dopisali. Nie było gwiazdorstwa ani sztucznej pompy.
Premiera dokumentu "My, czterej pancerni"
Projekt filmu „Imigranci" na prestiżowych targach w Halifaxie
„Imigranci" to projekt filmu fabularnego autorstwa Dariusza Jabłońskiego i Krzysztofa Łukaszewicza inspirowany autentycznym wydarzeniem z października 2007 r., kiedy oczekujący ponad 10 godzin na odprawę imigrant z Polski zmarł porażony paralizatorem przez policjantów.
22 września w kinie Luna startuje Festiwal OFF/ON
Londyński Festiwal Filmowy startuje 14 października
To największa, obok festiwalu w Edynburgu, impreza filmowa w Wielkiej Brytanii.
Debiutant wygrał Gdynię!
"Rewers" w reżyserii debiutanta Borysa Lankosza wygrał Złote Lwy, główną nagrodę festiwalu w Gdyni. Nagrodzeni zostali też inni młodzi twórcy.
Nagrodzony Grzegorz Lipiec: „Robię teraz dwie fabuły i dwa dokumenty”
Jako pierwsi rozmawialiśmy w Gdyni z nagrodzonym Grzegorzem Lipcem - o jego filmie "8 w poziomie" i czterech nowych projektach.
"Rewers" wygrywa w Gdyni!
Debiut Borysa Lankosza zdobył Złote Lwy 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Film dostał też nagrody za: główną rolę kobiecą (Agata Buzek), drugoplanową rolę męską (Marcin Dorociński), zdjęcia (Marcin Koszałka), muzykę (Włodzimierz Pawlik) oraz charakteryzację (Mirosława Wojtczak, Ludmiła Krawczyk, Waldemar Pokromski). W sumie - 6 z 17 najważniejszych nagród!
- Wybraliśmy po prostu najlepszy film - mówił przewodniczący jury Krzysztof Krauze. - Jesteśmy urzeczeni filmami, które obejrzeliśmy na tym festiwalu. Coś fantastycznego dzieje się w polskim kinie.
"Rewers" kandydatem do Oscara
Decyzję podjęła Komisja Oskarowa, która zebrała się tradycyjnie w ostatnim dniu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Film Borysa Lankosza będzie polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
Pierwsze nagrody 34. FPFF rozdane
"Rewers" Borysa Lankosza i "Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha zdobyły prawie wszystkie nagrody pozaregulaminowe gdyńskiego festiwalu.
- To się dzieje naprawdę? - pytał zaskoczony Lankosz, odbierając piątą tego wieczoru nagrodę.
Konkurs kina niezależnego wygrał film "8 w poziomie" Grzegorza Lipca i jego zielonogórskiej grupy Sky Piastowskie. W konkursie młodego kina Grand Prix zdobył film Jakuba Czekaja "Ciemnego pokoju nie trzeba się bać".
Młodzi trzymają się mocno
To ostatni dzień konkursowych projekcji. Emocje rosną. Publiczność świetnie przyjęła dwa premierowe filmy - "Moją krew" Marcina Wrony i "Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha - pokazane w konkursie głównym.
Błyskotliwy debiut Wrony opowiada historię przegranego boksera i młodej Wietnamki. On chce mieć dziecko, ona chce legalnie mieszkać w Polsce. Zaskoczą się nawzajem.
Film Borcucha to nostalgiczna opowieść o młodości w czasach stanu wojennego.
Grand Prix Konkursu Młodego Kina dla Jakuba Czekaja
Oto zdobywcy nagród w Konkursie Młodego Kina 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
"8 w poziomie" wygrywa w Konkursie Kina Niezależnego
Werdykt jury Konkursu Kina Niezależnego 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Polska-Izrael. Nowe spojrzenie
Przegląd najciekawszych dokonań kinematografii izraelskiej ostatnich lat i czwartkowa konferencja w Dniu Izraelskim to najważniejsze akcenty międzynarodowe 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Dwa portrety zła
To dwie całkiem różne wizje lat komunizmu. Obie ze złem w tytule.
„Mniejsze zło" Janusza Morgensterna opowiada historię wiecznego konformisty, pisarza-oszusta, który dojrzewa i zmienia się na lepsze.
„Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego to krwawy kryminał na granicy groteski i zaskakujący obraz stanu wojennego.
Oba filmy pokazano w czwartek w konkursie głównym.
Koniec zdjęć do „Lata”.
Zakończyły się zdjęcia do najnowszego filmu z programu "30 minut".
Kolorowy świat złudzeń
Mnóstwo młodzieży przyszło na konkursowy pokaz "Galerianek" Katarzyny Rosłaniec. To kolejny debiut, choć już obsypany nagrodami.
Film opowiada o młodych dziewczynach, które oddają się mężczyznom za drobne prezenty, są zafascynowane światem kolorowych sklepów, efektownych telefonów komórkowych, marzą o bogatym sponsorze, pieniądzach.
- Próbowałam wcielić się w nastolatkę, pokazać ten świat z ich strony - mówi 28-letnia reżyserka.
Kristoffer Karlsson Rus: "Potrzebujemy wsparcia mistrzów"
Kristoffer Karlsson Rus opowiada nam o Mistrzowskiej Szkole Andrzeja Wajdy i zdjęciach do swojego filmu.
Polsko-niemieckie warsztaty projektu Ansichtssache od 4 do 11 października
Mocne kino Glińskiego
Ten film poruszył festiwalową publiczność. "Świnki" Roberta Glińskiego to wstrząsająca opowieść o nastoletnich męskich prostytutkach. - Mój bohater jest poukładany, a nagle to pęka i on idzie do końca, do samego dna - mówi reżyser.
Kilkunastoletni Tomek (świetny Filip Garbacz), jest dobrze wychowany, inteligentny. Jego najbliższy przyjaciel zarabia jako męska prostytutka. Tomek chce zdobyć pieniądze, by zaimponować swojej dziewczynie, chce się wyrwać z biedy. Zaczyna spotykać się z niemieckimi pedofilami. I okazuje się, że już nic nie może go uratować.